Postrzelił ochroniarza. Uciekając zostawił plecak…z dokumentami

Policjanci nadal poszukują mężczyzny, który w piątkowy wieczór ukradł kilka rzeczy z marketu w centrum Lubina. Uciekając przed ochroniarzem postrzelił go w twarz. Z naszych informacji wynika, że uciekając z miejsca zdarzenia złodziej zostawił tam swój plecak z łupami i… dokumentami.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 19. Z nieoficjalnych informacji złodziej to 28-letni legniczanin, który ukradł kilka rzeczy w markecie i wyszedł ze sklepu. To wszystko widział ochroniarz, który zaczął gonić mężczyznę. Dogonił go przy sądzie rejonowym. Jak udało nam się ustalić, doszło tam do szarpaniny, napastnik uderzył ochroniarza w głowę i wystrzelił do niego z borni na gumowe kulki.

– Ochroniarz został postrzelony w okolice twarzy – powiedział nam w piątek Krzysztof Pawlik z lubińskiej policji. – Jest opatrywany w szpitalu, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Z naszych ustaleń wynika, że wystrzelona kulka ledwo minęła oko ochroniarza. Na tym jednak nie koniec. Złodziej uciekając z miejsca zdarzenia miał porzucić tam swoją kurtkę i plecak, a w nim… dowód osobisty.

Policja nie potwierdza naszych ustaleń. Poszukiwania legniczanina trwają.

Udostępnij na FB