Strona główna » Piłkarska Wielka Sobota. Miedź z Arką, Chrobry z Wisłą
*** Niebezpieczna sytuacja na Odrze i jej dopływach. Poziom wody rośnie z godziny na godzinę. Najgorzej będzie jednak za dwa, trzy dni. Mieszkańcy z niepokojem śledzą poziom rzek i cieków wodnych ***
Piłkarska Wielka Sobota. Miedź z Arką, Chrobry z Wisłą
Sporo piłkarskich emocji czeka dziś kibiców na stadionie przy Orła Białego w Legnicy. Podopieczni trenera Radosława Belli podejmą wicelidera tabeli – gdyńską Arkę, dowodzoną przez Wojciecha Łobodzińskiego, byłego zawodnika a potem szkoleniowca… Miedzianki.
Piłkarze obu ekip powracają na boiska Fortuna 1. ligi po przerwie reprezentacyjnej.
– Przerwa na kadrę była potrzebna. Zawsze dodatkowy czas, którego trener nie ma, to okazja do ulepszenia zespołu. Czasu w piłce, jak powiedziałem, jest mało, więc każdy dodatkowy dzień trzeba wykorzystywać na swoją korzyść – mówi trener Radosław Bella. – Czujemy dużą dumę z tego, że Michał i Kuba reprezentowali kraj, ale też nasz klub, stąd też nie ma mowy, żeby to był jakiś problem, jeśli chodzi o ich nieobecności.
Sytuacja kadrowa Miedzi wciąż nie jest optymalna. Niestety, pojawiły się kolejne problemy z urazami. Z powodu kontuzji barku na cztery tygodnie wypadł Bartosz Guzdek. Pod znakiem zapytania stoi również występ Floriana Hartherza. Kamil Drygas jest kontuzjowany już dłuższą chwilę. W rundzie jesiennej Miedź dwukrotnie mierzyła się z gdynianami. 17 września w ramach 8. kolejki Fortuna 1. ligi Arka pokonała u siebie Miedź 2:1. Gdynianie byli też lepsi w meczu Fortuna Pucharu Polski. W Legnicy gdynianie wygrali 2:0.
-Uważam, że nigdy nie przegrywa się bez powodu, dlatego trzeba ten powód znaleźć i wyciągnąć z niego naukę. My po tych dwóch meczach z Arką mamy zmodyfikowany pomysł na grę i jesteśmy bogatsi o wiedzę i doświadczenia z poprzednich spotkań. Myślę, że to wykorzystamy i tym razem przechylimy szalę zwycięstwa już na naszą korzyść – podkreśla opiekun zielono-niebiesko-czerwonych.
Gdynianie w obecnym sezonie zgromadzili 45 punktów, na co złożyło się 13 zwycięstw, 6 remisów i 5 porażek, przy bilansie bramkowym 40:24. Na obcym terenie żółto-niebiescy zanotowali 6 wygranych, 2 podziały punktów i 4 porażki (bramki 18:14). Do liderującej Lechii Gdańsk Arka traci dwa punkty, a nad trzecim GKS-em Tychy ekipa trenera Wojciecha Łobodzińskiego ma cztery oczka przewagi. Miedź jest ósma z 36 punktami na koncie tracąc trzy oczka do szóstego miejsca premiowanego grą w play offach.
Emocji w Legnicy dziś z pewnością nie zabraknie. Początek meczu o godz. 15. Pojedynek transmitowany będzie w Polsacie Sport Premium, na platformie Polsat Box Go oraz w modelu PPV poprzez centra meczowe STATSCORE.
Emocjonująco zapowiada się także spotkanie w Głogowie na Wita Stwosza. Miejscowy Chrobry podejmie czwartą w tabeli Wisłę Kraków. Początek tego pojedynku o godz. 17.30.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.
Jak mogliśmy się tego spodziewać, stan ostrzegawczy na Odrze w Ścinawie został już przekroczony. Według pomiarów z godziny 16.10, wodowskaz pokazał 368 cm, podczas gdy stan ostrzegawczy wynosi 350 centymetrów. Przypomnijmy, że stan alarmowy to 400 cm.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Służby porządkowe i ratunkowe apelują do wszystkich mieszkańców miast i wsi objętych zagrożeniem powodziowym, by nie uprawiali tzw. turystyki powodziowej. – Unikajmy spacerów po wałach przeciwpowodziowych, absolutnie nie zbliżajmy się do lustra wody a przede wszystkim wykonujmy polecenia służb, w tym policji czy straży pożarnej – apelują policjanci z Legnicy.
Po reprezentacyjnej przerwie, na boiska powróciła ekstraklasa. O kolejne ligowe punkty powalczą dziś piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. W wyjazdowym meczu podopieczni trenera Waldemara Fornalika zmierzą się z Koroną Kielce.
Niebezpiecznie podnosi się stan wód w Odrze i jej dopływach. Wzrost lustra wody odnotowano w punktach pomiarowych na Odrze w Ścinawie, Malczycach i Głogowie. Dramatyczna sytuacja panuje w Legnicy, gdzie z koryta wylała Kaczawa i mieszkańcy bronią wałów. Groźnie jest również w rejonie biegu Cichej Wody.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 30-letni mieszkaniec gminy Lubin, który jechał swoim autem pod wpływem alkoholu. Dodatkowo złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. By uniknąć konsekwencji karnych, na widok policjantów, uciekł zostawiając w środku auta pasażera.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.