Strona główna » Zagłębie chce powrócić na zwycięską ścieżkę. Czy Piast na to pozwoli?
*** Spółka KGHM ogłosiła kwartalny i roczny raport sprzedażowy i produkcyjny *** W Lubinie odbyła się ostatnia sesja Rady Miejskiej. Radnym dziękował prezydent Robert Raczyński ***
Zagłębie chce powrócić na zwycięską ścieżkę. Czy Piast na to pozwoli?
Dzisiejszym wyjazdowym pojedynkiem z Piastem Gliwice, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin zakończą serię spotkań w ramach 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W zespole Miedziowych zabraknie Kacpra Chodyny, pauzującego za nadmiar żółtych kartek. Pierwszy gwizdek na stadionie Piasta o godz. 19.
Po ostatniej porażce z Górnikiem Zabrze, lubinianie będą chcieli za wszelką cenę się zrehabilitować. Zadanie nie będzie jednak łatwe, bo gliwiczanie wciąż uciekają ze strefy spadkowej i do końca nie mogą być pewni utrzymania się w ekstraklasie. Zespół KGHM Zagłębia Lubin przystąpi do meczu w Gliwicach jako 11. siła ligi z dorobkiem 35 punktów. Dzisiejsze starcie będzie z pewnością wyjątkowe dla szkoleniowca Zagłębia, który zasiadał na ławce trenerskiej Piasta w latach 2017-2022. W tym czasie poprowadził gliwiczan w 180 spotkaniach, których bilans to 74 zwycięstwa, 48 remisów i 58 porażek, a także wywalczony tytuł mistrza Polski oraz brązowy medal.
-Na pewno jest to inny mecz, niż pozostałe, bo wracam do miejsca gdzie osiągaliśmy ze swoim sztabem największe sukcesy. Piast to drużyna, która ma swoje aspiracje i swoją wartość. Trzeba podejść do tego meczu z pełną koncentracją i nastawieniem na wygraną. Personalnie te dwa zespoły różnią się już od siebie. Uważam, że jeśli mówimy o zespołach, których zdobycz punktowa jest nieadekwatna do tego, jak się prezentują, to taką drużyną jest właśnie Piast. Moim zdaniem powinni mieć znacznie więcej punktów i o wiele wyższą pozycję w tabeli – chwali rywala Waldemar Fornalik.
Piast w obecnym sezonie spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań miejscowych kibiców, którzy w ostatnich latach byli przyzwyczajeni do wysokich lokat zajmowanych przez gliwicką drużynę. Podopieczni serbskiego szkoleniowca Aleksandara Vukovicia poważnie muszą martwić się o ligowy byt, ponieważ mają tylko dwa oczka przewagi nad strefą spadkową.
Trener Waldemar Fornalik nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z usług Kacpra Chodyny – pauzującego za nadmiar kartek. W ekipie Piasta uwagę przykuwa przede wszystkim defensywny pomocnik Patryk Dziczek, który jest najskuteczniejszym piłkarzem gliwickiego zespołu. Dwukrotny reprezentant Polski już osiem razy wpisywał się na listę strzelców. Mocnym punktem jest również Jorge Felix.
Lubińscy policjanci ustalili i zatrzymali sprawców włamań do trzech mieszkań na terenie miasta. Przestępcy ukradli wówczas sporą ilość biżuterii i pieniędzy. Jak się okazało, nie były to jedyny czyny na ich koncie. Każdy z aresztowanych usłyszał bowiem po 33 zarzuty kradzieży z włamaniem.
Uzbrojeni w strzelby gładkolufowe i tarcze ochronne, policjanci z wydziałów prewencji z kilku jednostek naszego regionu, ćwiczyli zabezpieczanie imprez masowych. Funkcjonariusze pojawili się na placu lubińskiej giełdy przed stadionem piłkarskim KGHM Zagłębie Arena.
Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie wycieku danych dotyczących przede wszystkim przynależności pracowników KGHM do central związkowych. Śledztwo idzie w kierunku złamania ustawy o ochronie danych osobowych i popełnienia przestępstwa polegającego na ujawnieniu danych osobowych o przynależności do organizacji związkowej.
Majówka to nie tylko błogi odpoczynek i relaks, to także obchody ważnych świąt narodowych, o których nie można zapominać. 2 maja będziemy obchodzić Dzień Flagi, dzień później – rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja – drugiej w świecie, pierwszej w Europie.
W samym centrum Polkowic zorganizowano Niebieskie Igrzyska. W zabawie w ramach obchodów Światowego Dnia Świadomości Autyzmu, wzięły udział maluchy z miejscowych przedszkoli.
Kibice zgromadzeni dziś na stadionie w Radomiu z pewnością nie mieli powodów do nudy i narzekania. W meczu Radomiaka z KGHM Zagłębiem Lubin padło aż siedem goli a zwycięsko z tej batalii wyszli piłkarze z Lubina. Prawdziwe show pokazał Dawid Kurminowski – strzelec trzech bramek. Kolejną dołożył Aleks Ławniczak.
Lubińscy policjanci ustalili i zatrzymali sprawców włamań do trzech mieszkań na terenie miasta. Przestępcy ukradli wówczas sporą ilość biżuterii i pieniędzy. Jak się okazało, nie były to jedyny czyny na ich koncie. Każdy z aresztowanych usłyszał bowiem po 33 zarzuty kradzieży z włamaniem.