Strona główna » Pomógł poszkodowanym w wypadku jadąc na służbę
*** Spółka KGHM ogłosiła kwartalny i roczny raport sprzedażowy i produkcyjny *** W Lubinie odbyła się ostatnia sesja Rady Miejskiej. Radnym dziękował prezydent Robert Raczyński ***
Policjant z lubińskiej komendy jadąc do pracy przejeżdżał obok dwóch rozbitych samochodów. Widział, że poszkodowane w wypadku osoby próbowały się wydostać ze zniszczonych aut. Policjant zatrzymał się i pomógł im zabezpieczając do czasu przyjazdu służb ratowniczych.
Jak to mówią – policjantem jest się przez całą dobę. Wie o tym doskonale sierż.szt. Hubert Woch, pełniący służbę w Wydziale Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. W ostatnich dniach jadąc z Wołowa do Lubina natrafił na wypadek.
Chwilę wcześniej doszło do zderzenia dwóch osobówek, a na oczach policjanta osoby poszkodowane próbowały wydostać się z samochodów.
– Policjant nie zwlekając ani chwili, zaparkował swoje auto w taki sposób, aby dodatkowo zabezpieczyć miejsce zdarzenia, szybko ocenił sytuację, która z osób poszkodowanych ma najcięższe obrażenia i potrzebuje jako pierwsza natychmiastowej, fachowej pomocy – relacjonuje Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – W międzyczasie mundurowy ustalił świadka, którego poinformował w jaki sposób ma powiadomić służby ratunkowe o zaistniałej sytuacji i przystąpił do udzielania pomocy pasażerce samochodu osobowego marki Volkswagen, która w ocenie policjanta najbardziej ucierpiała w tym zdarzeniu.
Kobieta skarżyła się na problemy z oddychaniem i ból w klatce piersiowej. Była w szoku. Po chwili uspokoiła się i zaczęła miarowo oddychać. Mąż kobiety i sprawca wypadku na szczęście nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
– Funkcjonariusz wrócił do pasażerki volkswagena, którą przez chwile nadzorował świadek zdarzenia i do przyjazdu służb ratunkowych, kontrolował jej funkcje życiowe. W związku z odniesionymi obrażeniami, konieczne było przetransportowanie jej do szpitala – dodaje Sylwia Serafin.
Kobieta jadąca swoim Peugeotem na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Konstytucji 3 Maja w Lubinie potrąciła na pasach mężczyznę. Do zdarzenia doszło dzisiaj około godz. 7 rano. 86-latek z obrażeniami głowy trafił do szpitala.
Policjanci z Lubina w trakcie świąt interweniowali 133 razy. Przez trzy dni odnotowano 10 zdarzeń kryminalnych, w których zatrzymano ośmiu sprawców na gorącym uczynku. Mimo tego policja przekonuje, że były to względnie spokojne święta.
Wyglądało to bardzo groźnie, ale na szczęście poszkodowanej kobiecie nic się nie stało. Lubinianka dostała ataku epilepsji i idąc ulicą. Przewracała się, miała drgawki. Całe zajście widzieli policjanci, którzy ruszyli jej na pomoc.
Najbliższe trzy miesiące w areszcie spędzi 42-latek, który znęcał się nad swoją rodziną. mężczyzna nie stronił od alkoholu, a kiedy był pijany wszczynał awantury. wyżywał się na dzieciach i swojej zonie. W końcu kobieta przerwała milczenia, a horror w czterech ścianach ma szansę się skończyć.
Na trzy miesiące sąd aresztował 32-latka z Lubina. mężczyzna jest podejrzany o znęcanie się nad swoja rodziną. Miał od dłuższego czasu znęcać się nad swoją żoną, podniósł też rękę na dziecko.
42-latek potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych został dzisiaj przewieziony do szpitala. Na szczęście obrażenia jakich doznał nie zagrażają jego życiu. Mężczyzna po badaniach wrócił do domu, a winny zdarzenia odpowie przed sądem.
Kibice zgromadzeni dziś na stadionie w Radomiu z pewnością nie mieli powodów do nudy i narzekania. W meczu Radomiaka z KGHM Zagłębiem Lubin padło aż siedem goli a zwycięsko z tej batalii wyszli piłkarze z Lubina. Prawdziwe show pokazał Dawid Kurminowski – strzelec trzech bramek. Kolejną dołożył Aleks Ławniczak.
Lubińscy policjanci ustalili i zatrzymali sprawców włamań do trzech mieszkań na terenie miasta. Przestępcy ukradli wówczas sporą ilość biżuterii i pieniędzy. Jak się okazało, nie były to jedyny czyny na ich koncie. Każdy z aresztowanych usłyszał bowiem po 33 zarzuty kradzieży z włamaniem.