Strona główna » Wypadek toyoty w Gogołowicach. Kierowcy nic się nie stało
*** Spółka KGHM ogłosiła kwartalny i roczny raport sprzedażowy i produkcyjny *** W Lubinie odbyła się ostatnia sesja Rady Miejskiej. Radnym dziękował prezydent Robert Raczyński ***
Wypadek toyoty w Gogołowicach. Kierowcy nic się nie stało
Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło dzisiaj przed południem na drodze krajowej nr 36 z Lubina do Wrocławia. Kierowca osobowej toyoty stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z drogi i zatrzymało się w rowie, tuż przy jednej z posesji. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w Gogołowicach. Ze wstępnych ustaleń lubińskich policjantów, którzy pracowali na miejscu wynika, że 35-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego, jadąc w kierunku Lubina, stracił nagle panowanie nad pojazdem. Auto złapało pobocze i zjechało do przydrożnego rowu, zatrzymując się tuż przy ogrodzeniu jednego z gospodarstw domowych.
Kierowca był trzeźwy, nic mu się nie stało. Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśnią lubińscy policjanci. Na czas prowadzenia czynności, nie było utrudnień w ruchu. Funkcjonariusze apelują do kierowców o zachowanie ostrożności i rozwagi za kółkiem.
Wczoraj wieczorem doszło do zdarzenia drogowego na trasie Lubin – Rudna. Na wysokości zjazdu w kierunku Składowic zderzyły się dwa samochody osobowe: ford i volkswagen. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Do poważnego wypadku doszło wczoraj wieczorem na drodze wojewódzkiej 329 w okolicach Smardzowa w powiecie głogowskim. Na prostym odcinku drogi zderzyły się bmw i renault. Na szczęście żaden z uczestników tego zdarzenia nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Do poważnego wypadku doszło dzisiaj w nocy na drodze ekspresowej S3 na odcinku Polkowice – Lubin. Zderzyły się tam dwa pojazdy ciężarowe. Kabina jednego z nich została wręcz zmiażdżona. Aż trudno w to uwierzyć, że nikomu nic się nie stało.
Do kraksy dwóch pojazdów osobowych doszło dzisiaj przed południem na południowej obwodnicy Lubina. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca srebrnego mercedesa wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i uderzył w ciemną toyotę.
Wyglądało groźnie, ale skończyło się bez żadnych poważnych konsekwencji zdrowotnych. Dziś rano kierowca mitsubishi na prostym odcinku na krajowej dwunastce w miejscowości Szklarki, stracił panowanie nad pojazdem. Auto złapało pobocze i zatrzymało się w rowie melioracyjnym.
Prawdopodobnie nadmierna prędkość była przyczyną wypadku, do którego doszło dzisiaj rano na drodze z Lubina do Rynarcic. 25-letnia kierująca renault wpadła w poślizg i auto wylądowało na drzewie. Poszkodowana trafiła do szpitala. Jak tłumaczyła policjantom – spieszyła się do pracy.
Już dziś piłkarze KGHM Zagłębia Lubin powalczą o kolejne punkty na boiskach PKO Ekstraklasy. W niedzielne popołudnie Miedziowi zmierzą się na wyjeździe z Radomiakiem Radom. – Potrzebujemy tych punktów, potrzebujemy zwycięstwa w tym meczu – przyznaje trener Waldemar Fornalik.
36-latek z Legnicy odpowie przed sądem za oszustwa internetowe. Mężczyzna umieścił w sieci ogłoszenie o sprzedaży mauzerów, jak się później okazało pojemników takich nie miał. W sumie oszukał 17 osób, które zapłaciły za towar i go nigdy nie dostały.
Po raz kolejny wolontariusze i pracownicy spółki KGHM poświęcili sobotnie przedpołudnie na sadzenie drzew. Podobnie, jak przed rokiem, tak i teraz, wybrano skrawek lasu, w otoczeniu głogowskiej Huty Miedzi. Posadzono blisko pół tysiąca sadzonek sosny. Docelowo posadzonych będzie tam łącznie tysiąc nowych drzew.