Dzieciaki z Kamerunu dostaną piłki z Lubina! „Kick to Africa”

Są tak biedni, że w piłkę grają na boso lub owijają stopy szmatami. Dzieciaki z Kamerunu biegają za piłką w każdej wolnej chwili. Brakuje im nie tylko butów, ale i samych futbolówek. Piłkarskie KGHM Zagłębie Lubin wraz ze Stowarzyszeniem „Zagłębie Fanatyków” i firmą R-Gol wpadły na pomysł, jak pomóc małym piłkarzom z dalekiej Afryki.

Sprawcą całego zamieszania był Ryszard Roszak, jeden z kibiców Zagłębia, który od lat 80. ubiegłego wieku pomaga dzieciakom z Afryki. Skontaktował się z przedstawicielami Stowarzyszenia Sympatyków ZL „Zagłębie Fanatyków” mówiąc, że dzieciaki w Afryce uwielbiają piłkę nożną, ale nie mają tak naprawdę czym grać.

-W Afryce piłki są bardzo potrzebne. Często młodzież gra tam zwiniętymi szmatami czy też czymkolwiek co może imitować kształt piłki byle tylko pokopać. Wiem o tym, że często grają też na boso, przez co mają zranione stopy, więc tego sprzętu w Afryce potrzeba naprawdę sporo. Dlatego gdy zadzwoniła do mnie dyrektorka działu sprzedaży Zagłębia z propozycją zorganizowania takiej akcji charytatywnej razem z kibicami, bardzo się ucieszyłem, byłem bardzo szczęśliwy – wspomina Ryszard Roszak.

Na czym polega cała akcja, którą nazwano: „Kick to Africa”?

-Cała akcja polega na tym, że chcemy wysłać jak największą ilość piłek dla dzieciaków do Afryki, do Kamerunu. Jeśli kibice będą zainteresowani taką akcją, a mamy nadzieję, że tak, to powinni udać się do sklepu Zagłębia Lubin w Cuprum Arenie, kupić taką piłkę w cenie promocyjnej, podpisać ją swoim imieniem lub pseudonimem i wrzucić ją do kosza, który znajduje się w sklepie – opowiada Paweł Kijowski ze Stowarzyszenia „Zagłębie Fanatyków”.

W organizowaniu pomocy dla dzieciaków z Afryki od lat włączają się ks. Artur Bartol i ks. Henryk Juszczyk oraz wspomniany już Ryszard Roszak.

Czekamy zatem na wszystkich kibiców Zagłębia Lubin! Niedługo święta Bożego Narodzenia i takie piłki z Waszymi autografami, z pewnością będą miłym prezentem pod choinkę dla dzieciaków z Kamerunu.

– Z radością wsparliśmy inicjatywę podjętą przez pana Ryszarda Roszaka i stworzyliśmy akcję „Kick to Africa”. Zdajemy sobie sprawę z tego, jak wiele pomocy potrzebują najbiedniejsze dzieci mieszkające w Afryce. Z ramienia naszego klubu ambasadorem akcji został Senegalczyk – Cheikhou Dieng. Z tego miejsca chciałabym zachęcić wszystkich kibiców Zagłębia do wsparcia akcji. Gorące podziękowania składamy również naszemu sponsorowi technicznemu, firmie R-Gol oraz Stowarzyszeniu „Zagłębie Fanatyków” za pomoc w realizacji przedsięwzięcia oraz panu Ryszardowi Roszakowi za inspirację do realizacji pomysłu – puentuje dyrektor działu sprzedaży Zagłębia Lubin, Magdalena Berkowska.

Wszystkich kibiców gorąco zachęcamy do wsparcia akcji, tym bardziej, że dedykowane piłki, które dostaną dzieciaki z Kamerunu, są w promocyjnej cenie.

Udostępnij na FB