Głęboki oddech polkowiczan po zwycięstwie nad Polonią Warszawa

Broniący się przed spadkiem z eWinner 2. ligi, piłkarze Górnika Polkowice poczynili ogromny krok w utrzymaniu się w lidze. Po dość wyrównanym spotkaniu, na Kopalnianej pokonali lidera rozgrywek – zespół Polonii Warszawa. Dwa gole na wagę zwycięstwa zdobył Mateusz Magdziak.

To był szalenie istotny mecz dla zielono – czarnych. Do końca sezonu pozostały już tylko dwie kolejki, a polkowiczanie nie mogą wydostać się ze strefy spadkowej. Na Kopalnianą zawitał dziś bowiem lider rozgrywek. Polonia Warszawa zapewniła już sobie awans do Fortuna 1. ligi, ale przyjechała w swoim żelaznym składzie z Łukaszem Piątkiem i Kowalskim-Haberkiem. Obaj zawodnicy doskonale są znani w Lubinie.

Pierwsza połowa upłynęła pod dyktando gości ze stolicy. Czarne koszule miały kilka dogodnych okazji, ale zawodziły skutecznością. Tuż przed przerwą, lewą stroną pomknął Kiebzak i technicznym strzałem próbował pokonać golkipera Polonii, ale futbolówka trafiła w poprzeczkę. Po zmianie stron gospodarze postawili wszystko na jedną kartę. Ambicja i nieustępliwość się opłaciły. W 53. polkowiczanie objęli prowadzenie po golu Magdziaka. W 67. min. ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Do końca spotkania, zielono-czarni mądrze się bronili, szanując piłkę, zachowując do końca czyste konto.

-Graliśmy dzisiaj mecz o życie. Dużo determinacji, dużo cech wolicjonalnych, dużo biegania – tak dzisiaj wyglądaliśmy. Gratuluję moim chłopakom, bo w takich chwilach poznaje się charakter zawodników i współpracowników. Może nie gramy najlepszego sezonu, ale chcemy to poprawić. To był mecz sezonu, pokazaliśmy charakter. Mamy jeszcze jeden krok za tydzień w meczu wyjazdowym z Garbarnią Kraków – podsumował zwycięski mecz trener Górnika Polkowice, Tomasz Grzegorczyk.

Dzisiejsze zwycięstwo nad Polonią, dało głęboki oddech Górnikowi przed ostatnią kolejką sezonu.

Udostępnij na FB