Strona główna » Bluesowe szaleństwo nad Odrą w Ścinawie
*** KGHM świętuje Dzień Hutnika. Centralne uroczystości odbyły się w Lubinie, natomiast spotkania biesiadne - w Głogowie. W przyszłą niedzielę, w legnickiej katedrze zostanie odprawiona msza święta ***
Najbliższy weekend będzie brzmiał bluesem. Każdego kto lubi dobrą muzykę, motory i Odrę zapraszamy do Ścinawy!
Na najbliższy weekend zapraszamy do Ścinawy. To tam, nad brzegiem Odry ponownie zabrzmi blues. Dwudniowa impreza zapowiada się naprawdę ciekawie.
Festiwal rozpocznie się w sobotę Konkursem Amatorskich Zespołów Bluesowych. Po zmaganiach na scenę przejmie Grzegorz Kapołka Band. Na zakończenie pierwszego dnia zabawy wystąpi GEDIA BLUES BAND, złożony z z pracowników firmy GEDIA-Poland Sp. z o.o.
Drugi dzień festiwalu to występy zespołów Z Dzielni Chłopcy, po nich na scenie zaprezentuje się zwycięzca poprzedniej edycji konkursu dla amatorskich zespołów bluesowych – VW PROJECT, z niezwykłą Valentiną Vatutiną. Kolejni artyści to Daro Blues Band i pochodząca z Filadelfii Juwana Jenkins. Muzyczną ucztę nad Odrą zakończy grupa J.J.Band z Jeleniej Góry. Jako goście specjalni wystąpią: Karolina Cygonek – wokalistka bluesowa współpracująca z Jan Gałach Band oraz Marek Raduli – legenda polskiej gitary, jedna z najważniejszych postaci w historii polskiej muzyki rozrywkowej.
Jednak Blues nad Odra to nie tylko muzyka, ale liczne atrakcje towarzyszące. Zgodnie z tradycją w Ścinawie pojawią się piękne motory, a po raz pierwszy będziemy gościć również amerykańskie cuda na czterech kółkach. Jesteśmy przekonani, że fani motoryzacji na pewno najdą to coś dla siebie.
Festiwal Blues nad Odrą przechodzi do historii. Wyjątkowy klimat, wyjątkowi ludzie, muzyka i ryk motorów – tego nie znajdziecie w żadnym innym miejscu.
Niestety nie mamy dobrych informacji dla wielbicieli Festiwalu Ścinawski Blues nad Odrą. W tym roku również muzyka nie zabrzmi. Organizatorzy zdecydowali się odwołać festiwal ze względu na pandemię koronawirusa.
Trzy zwycięstwa z rzędu piłkarzy KGHM Zagłębia Lubin nie pozostały bez echa w świecie mediów. Dziennikarze rozpisują się o Miedziowych w samych superlatywach. A może być jeszcze lepiej, bo lubinianie zagrają jeszcze u siebie ze zdegradowanym ŁKS-em a na zakończenie sezonu – creme de la creme – na Łazienkowskiej z walczącą o puchary Legią Warszawa.
Trzy zwycięstwa z rzędu piłkarzy KGHM Zagłębia Lubin nie pozostały bez echa w świecie mediów. Dziennikarze rozpisują się o Miedziowych w samych superlatywach. A może być jeszcze lepiej, bo lubinianie zagrają jeszcze u siebie ze zdegradowanym ŁKS-em a na zakończenie sezonu – creme de la creme – na Łazienkowskiej z walczącą o puchary Legią Warszawa.