×
*** Zarząd KGHM podjął uchwałę o wypłacie dywidendy w wysokości 300 mln zł/1,5 zł za akcję. Propozycję zatwierdziła Rada Nadzorcza spółki. Zwyczajne Walne Zgromadzenie odbędzie się 7 czerwca ***

Łacińskie inskrypcje w zabytkowym kościele w Rudnej

Podczas prac remontowych w zabytkowym kościele parafialnym w Rudnej, odkryto łacińskie inskrypcje. – Spodziewaliśmy się, że ktoś nam chciał coś powiedzieć. Jeden z napisów mówi „Kto trwa w miłości, ten trwa w Bogu”. To piękne i pełne optymizmu przesłanie – zachwyca się ks. dr Jan Pazgan, proboszcz parafii pw. św. Trójcy w Rudnej.

Jak ustalono, łacińskie sentencje pochodzą z początku XX wieku, co oznacza, że przez ponad 100 lat były przykryte pod kolejnymi warstwami farby. Zanim zaczął się remont kościoła, zostały przeprowadzone przez specjalistyczną firmę badania stratygraficzne.

– Wykonaliśmy odkrywki w celu określenia oryginalnej techniki wykonania, sposobu wykończenia oraz kolorystyki wnętrz. Okazało się, że warto było sprawdzić. Historycznie dużą wartość ma technika wykonania tych napisów. Na przełomie XIX i XX wieku artyści zaczynali nowatorskie eksperymenty z imitacją szlachetnych materiałów przy użyciu wyszukanych technik. Tutaj w Rudnej mamy przykład świetnej imitacji przestrzennej inskrypcji w piaskowcu stworzonej zwykłą farbą – wyjaśnia Piotr Paszkot odpowiadający za konserwację.

Głównym celem prowadzonych robót było odtworzenie zabytkowego malowidła ściennego oraz poprawa stanu zachowania zabytkowego kościoła. Zadanie w części sfinansowała gmina Rudna. Dotacja wyniosła 33 tys zł.

Parafialny kościół w Rudnej został wzniesiony na przełomie XV i XVI wieku. We wnętrzu zachowały się elementy wyposażenia pochodzące z okresu budowy świątyni, np. neogotyckie ołtarze, ambona, chrzcielnica, prospekt organowy, konfesjonał, pojedyncze obrazy i stacje drogi krzyżowej.

 
kosciol1
kosciol3
kosciol4

Na sygnale

Broń, narkotyki i awanturujący się mężczyzna

Ścinawscy policjanci zostali wezwani na interwencje do jednego z domów na terenie gminy. Szybko wyszło na jaw, że awanturujący się mężczyzna znęca się nad swoimi bliskimi. Jednak nie tylko to miał na swoim sumieniu. Policjanci znaleźli przy nim broń, a drugi z domowników miał spore ilości narkotyków.