Kategoria: Rozmaitości
Lokalne media prześcigają się w organizowaniu i prowadzeniu sondaży wyborczych sprawdzając preferencje uprawnionych do głosowania. Co ciekawe, każde badanie opinii publicznej niesie ze sobą różnorakie wyniki. Dany kandydat – w jednym sondażu – kładzie na łopatki pozostałych konkurentów, w innym – znajduje się na końcu stawki. Sondaże sondażami a i tak sądnym dniem dla wszystkich kandydatów będzie niedziela, 7 kwietnia.
Uważni obserwatorzy życia politycznego na lokalnym podwórku dostrzegli już wiele sondaży organizowanych przez niektóre portale Internetowe. W wielu przypadkach komentatorzy poddawali pod wątpliwość ich rzetelność i wiarygodność wskazując na potencjalne ryzyka i zagrożenia wynikające ze złożonego systemu poruszania się w sieci. Dla sprawnego i „przebiegłego” użytkownika, wielokrotne „klikanie” non stop w jednego kandydata nie stanowi żadnego problemu. VPN-y i inne cuda techniki mogą wypaczyć końcowy wynik głosowania nieświadomych użytkowników. Może i dlatego w niektórych Internetowych sondażach, wyniki na tych samych kandydatów na prezydentów miast i burmistrzów są tak rozbieżne?
Prócz sondaży typowo Internetowych, są także badania „face to face”, z wykorzystaniem tzw. bezpośredniego wywiadu. Respondenci wręczają przypadkowym osobom na ulicy kwestionariusze wyborcze z nazwiskami kandydatów. Taką sondę uliczną – na próbie 600 osób – przeprowadzono na ulicach Legnicy, Lubina i Polkowic między 24 a 26 marca. Badanie zorganizowała jedna z regionalnych stacji telewizyjnych.
W Lubinie, już w I turze – zdaniem respondentów – może zwyciężyć obecnie urzędujący prezydent. Na Roberta Raczyńskiego zagłosowałoby ponad 52 procent uprawnionych.
Ciekawie wypadł sondaż w Legnicy, gdzie w I turze wygrywa kandydat Platformy Obywatelskiej – Maciej Kupaj przed Bartłomiejem Rodakiem z KWW Legnica Od Nowa.
W Polkowicach także czekałaby nas druga tura wyborów, bo najwięcej głosów mieliby zyskać obecny wiceburmistrz gminy, Krzysztof Nester i były burmistrz Wiesław Wabik, odpowiednio na poziomie 30,72 procent i 16,22 procent.
Na ile wszystkie te przedwyborcze sondaże okażą się trafne, przekonamy się w niedzielę, 7 kwietnia.
Uwaga kierowcy. Na trasie ekspresowej S3 z Lubina w kierunku Legnicy doszło do zdarzenia drogowego z udziałem lawety, na której znajdowała się koparka. Na miejscu pracowali policjanci z lubińskiej komendy, którzy będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.
Najpierw ściany działowe, a teraz wymiana dachu. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej już nie mogą się doczekać końca prac przy przebudowie remizy. Pod koniec marca budowlańcy postawili ściany działowe. W ostatnich dniach zajęli się wymianą dachu.
W Księginicach rozpoczęły się prace drogowe przy rozbudowie jednego z odcinków, który docelowo będzie stanowił alternatywne połączenie Księginic z droga krajową nr 36 w kierunku Lubina i Ścinawy.
Godziny dzielą nas od rozpoczęcia 14. edycji Crossu Straceńców. Chętnych do zmierzenia się z trudnymi trasami i przeszkodami nie brakuje. Na mecie stawi się kilkaset osób by zmierzyć się z własnymi słabościami!
Przy jednej z głównych ulic Legnicy mundurowi zabezpieczyli nielegalne automaty do gier. By dostać się do pomieszczeń musieli użyć siły. Za posiadanie nielegalnych automatów grożą kary w wysokości 100 tys. zł od jednego automatu. Za organizowanie gier hazardowych, poza wysoką grzywną, grozi wyrok do trzech lat więzienia.
25 kwietnia odbyła się LXIII sesja Rady Powiatu Legnickiego, którą otworzył Przewodniczący Rady Powiatu Aleksander Kostuń. Udział w posiedzeniu wzięło 13 Radnych, a transmisja z obrad dostępna była na platformie eSesja.
Sport
Na łamach klubowej strony, nowy prezes piłkarskiego KGHM Zagłębia Lubin, Paweł Jeż, udzielił pierwszego wywiadu. W rozmowie, sternik miedziowego klubu opowiada o zamierzeniach na ostatnią fazę sezonu i planach na kolejne rozgrywki.
Na sygnale
Uwaga kierowcy. Na trasie ekspresowej S3 z Lubina w kierunku Legnicy doszło do zdarzenia drogowego z udziałem lawety, na której znajdowała się koparka. Na miejscu pracowali policjanci z lubińskiej komendy, którzy będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.
Na konta załogi KGHM wpłynie wkrótce dodatkowa nagroda roczna. I choć miedziowa spółka jak Grupa KGHM odnotowała za ubiegły rok stratę w wysokości blisko 3,7 mld złotych, to ustalono, że nagroda z „zysków” wyniesie 1,4-krotność miesięcznego wynagrodzenia brutto. „Zyski” zostaną wypłacone po zatwierdzeniu przez akcjonariuszy rocznego sprawozdania finansowego spółki.
Wiadomości
