×
*** Związek Piłki Ręcznej w Polsce chce, by Lubin był jednym z miast, w którym odbędą się mistrzostwa Europy w piłce ręcznej kobiet w 2026 r. ***

Sprawa mataczenia umorzona. Rodzina Bartosza załamana

Lubiński sąd rejonowy podtrzymał decyzję o umorzeniu postępowania w sprawie mataczenia, ukrywania dowodów i składania fałszywych zeznań przez policjantów, którzy brali udział w interwencji, po której zmarł Bartosz Sokołowski. Sąd nie dopatrzył się błędów w działaniu policji, nie uznał również, że umorzenie postępowania jest przedwczesne, co sugerowali pełnomocnicy rodziny zmarłego.

 

W bulwersującej sprawie śmierci Bartosza Sokołowskiego, który zmarł w sierpniu 2021 roku, w trakcie interwencji policjantów przy ulicy Traugutta w Lubinie, toczyły się dwa odrębne postępowania. Pierwsze, mające na celu wyjaśnić przyczynę śmierci i wskazać jej winnych prowadzi łódzka prokuratura. Drugie – dotyczące właśnie mataczenia, przekroczenia uprawnień i ukrywania dowodów w sprawie prowadzili śledczy ze Szczecina i to właśnie to postępowanie zostało umorzone.

Obrońcy rodziny Bartosza odwołali się od tej decyzji wskazując między innymi na to, że bez ostatecznej decyzji co do momentu i przyczyny śmierci 34-latka, nie można jednoznacznie stwierdzić, czy lubińscy policjanci przesłuchiwani w sprawie nie składali fałszywych zeznań i nie ukrywali dowodów ważnych dla sprawy. Policjanci, którzy chwilę po śmierci Bartosza weszli siłowo do mieszkania jego rodziców mieli bez nakazu zabrać – wykręcając ręce – telefony komórkowe matki zmarłego i jego ciotki. Kobiety były same w mieszkaniu, nie chciały oddać aparatów, na których zarejestrowano przebieg interwencji. Rodzina przekonuje, że jedynymi agresywnymi osobami w tym lokalu byli właśnie policjanci.

– Wparowali do nas jak do chlewu, powykręcali ręce, a teraz mówią, że wszystko zostało zrobione zgodnie z prawem. Policjantka miała się przedstawić, pokazać legitymację – tak przeczytał sąd, a to nie jest prawdą, to totalna bzdura. Liczy się tylko wersja policjantów, nasze zdanie się nie liczy. Jeśli tak to wygląda to trzeba się bać – powiedział ojciec zmarłego Bartosza.

– Jestem bardzo rozczarowana całą sytuacją. Jadąc tutaj wiedziałam, że tak będzie. Policja i sąd to jedna wielka mafia – mówi matka 34-latka.

Mecenasi domagali się przeniesienia sprawy do innego sądu, ze względu na to, że sąd, prokuratura i policja stale ze sobą współpracują przy prowadzonych postępowaniach. Zgody na to jednak nie udzielono, dlatego to lubiński sąd rozpatrywał zażalenie na decyzję o umorzeniu postępowania.

– To nie powinno być tak, to nie ma nic wspólnego z demokracją, o sprawiedliwości już nawet nie wspomnę, bo tu jej nie znajdziemy – dodaje ojciec Bartosza.

Pełnomocnicy zapowiadają, że nadal będą walczyć o dobro Bartosza Sokołowskiego i jego rodziny.

– Dzisiaj usłyszeliśmy, że wysoki sąd oparł swoje tezy jakby był medycyną sądową. Ale my nie mamy końcowej opinii medycyny sądowej, a z przekazu sądu można było zrozumieć, że do śmierci doprowadzili chyba ratownicy, z tego co ja zrozumiałem – powiedział po wyjściu z sali sądowej radca prawny Wojciech Kasprzyk. – My tej sprawy na pewno nie zostawimy, będziemy z państwem Sokołowskimi dalej, będzie chcieli walczyć o ich prawa i przede wszystkim, będziemy chcieli wznowić to postępowanie, ponieważ nagrania, a to co wysoki sąd dzisiaj czytał, to dwie różne rzeczy.

Mecenas Renata Kolerska przypomniała również, że w momencie, kiedy policjanci wtargnęli do mieszkania państwa Sokołowskich nie toczyło się jeszcze żadne postępowanie. Minęła zaledwie godzina od śmierci Bartosza.

– W chwili kiedy policja interweniowała w mieszkaniu, wykręcała pokrzywdzonej ręce i siłowo odbierała telefon nie było wszczęte żadne postępowanie, była tylko informacja znana policji, że doszło do takiej nieszczęśliwej interwencji. Ale nikt nie wszczął oficjalnie postępowania i nie było potrzeby, by siłowo odbierać telefon matce, która właśnie straciła syna i wykręcać ręce jego cioci – dodała mecenas Renata Kolerska.

 
IMG20230607145243
IMG20230607145313
IMG20230607145516
IMG20230607150027

Wybrane dla Ciebie

Sztywny pal Azji zagra w Jerzmanowej! Zapraszamy!

Jeśli szukacie ciekawej propozycji na jesienne wieczory już 22 października zapraszamy do Stodoły w Jerzmanowej na koncert wyjątkowej grupy – Sztywny Pal Azji!

Uczniowie z Gminy Kotla znów ćwiczą na SKS

W zdrowym ciele zdrowy duch – ta zasadę nauczyciele i trenerzy młodzieży szkolnej chcą przekazać swoim podopiecznym. Kolejna grupa dzieci ze szkoły podstawowej w Kotli korzysta z dodatkowych zajęć sportowych po lekcjach.

Muzeum Miedzi zaprasza mieszkańców na spacer z historią

Szykuje się kolejne spotkanie dla miłośników historii regionu. Muzeum Miedzi zaprasza na spacer poświęcony widokom Legnicy w twórczości Theodora Blatterbauera. Spotkanie poprowadzi Konrad Byś, kierownik Działu Historii Muzeum.

Czy twoje dziecko ma problemy w nauce? Niech zrobi test!

Przez pięć dni – od 5 do 10 października dostępny będzie Ogólnopolski Test Dysleksji. Wykonać go może każdy kto ma problemy z nauką – udział jest bezpłatny, wystarczy pobrać aplikację lub zalogować się przez przeglądarkę.

Ukradł słuchawki. Policja poszukuje mężczyzny ze zdjęć

Poznajecie mężczyznę, który jest na zdjęciach z monitoringu? Policja poszukuje go w związku z kradzieżą sprzętu ze sklepu.

Trzeźwy poranek wcale nie był taki trzeźwy

Legnicka drogówka po raz kolejny kontrolowała trzeźwość kierowców jeżdżących po drogach w regionie. Niestety po raz kolejny trafili się tacy, którzy po kilku głębszych wsiadali za kierownicę.