×
*** Spółka KGHM ogłosiła kwartalny i roczny raport sprzedażowy i produkcyjny *** W Lubinie odbyła się ostatnia sesja Rady Miejskiej. Radnym dziękował prezydent Robert Raczyński ***

Kolejna ofiara oszustów. Kobieta straciła 10 tysięcy złotych

Znów zadzwonił telefon, znów głos w słuchawce przedstawił się jako pracownik banku, znów ofiara dała się oszukać i straciła swoje pieniądze. Niestety , jak się okazuje, coraz młodsze osoby padają ofiarami oszustów.

Chęć pomocy potrzebującym, brak właściwych reakcji pod wpływem emocji, ufność i naiwność do tej pory były domeną seniorów, którzy dawali się nabrać na fałszywych wnuczków, siostrzeńców, synowe itd. Potem pojawili się fałszywi policjanci, agencji CBA. A teraz… pracownicy banków.

Dzwoni telefon, ktoś się przedstawia jako pracownik banku, informuje, że konto adresata i pieniądze na nim są zagrożone, trzeba je przelać na inne konto by uchronić przed kradzieżą.Niestety szybkie reakcje i pochopne działanie mogą doprowadzić do utraty oszczędności. Tak właśnie było w przypadku 32-letniej lubinianki.

– Policjanci z lubińskiej komendy przyjęli zgłoszenie od mieszkanki Lubina, która padła ofiarą przestępstwa internetowego. Oszust poinformował swoją ofiarę, że dzwoni z działu bezpieczeństwa i że doszło do włamania na jej konto bankowe. W związku z tym bank musi pilnie zabezpieczyć środki znajdujące się na rachunku bankowym kobiety i przelać je na inne konto – relacjonuje Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Mężczyzna poprosił 32 – latkę, aby zrobiła przelew za pomocą aplikacji BLIK, podając jej numer nowego konta. Pokrzywdzona przelała blisko 10 tysięcy złotych.

Policjanci kolejny raz apelują o ostrożność. Nie wierz każdej osobie, która dzwoni i przedstawia się za pracownika instytucji – banku, policji, prokuratury, sanepidu itp.

– Naszą czujność powinno wzbudzić to, że osoba po drugiej stronie prosi nas o podawanie numeru karty bankomatowej, informacji o naszych środkach finansowych w banku, oszczędności trzymanych w domu, wypłatę pieniędzy lub zaciąganie pożyczek i przekazywanie ich fałszywym policjantom, adwokatom lub prokuratorom, czy przedstawicielowi notariusza – dodaje policjantka.

 

Wybrane dla Ciebie

Potrąciła mężczyznę na pasach. Poszkodowany trafił do szpitala

Kobieta jadąca swoim Peugeotem na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Konstytucji 3 Maja w Lubinie potrąciła na pasach mężczyznę. Do zdarzenia doszło dzisiaj około godz. 7 rano. 86-latek z obrażeniami głowy trafił do szpitala.

133 interwencje w trakcie świąt. Rekordzista wydmuchał 4,5 promila

Policjanci z Lubina w trakcie świąt interweniowali 133 razy. Przez trzy dni odnotowano 10 zdarzeń kryminalnych, w których zatrzymano ośmiu sprawców na gorącym uczynku. Mimo tego policja przekonuje, że były to względnie spokojne święta.

Policjanci pomogli kobiecie, która miała atak padaczki

Wyglądało to bardzo groźnie, ale na szczęście poszkodowanej kobiecie nic się nie stało. Lubinianka dostała ataku epilepsji i idąc ulicą. Przewracała się, miała drgawki. Całe zajście widzieli policjanci, którzy ruszyli jej na pomoc.

42-latek bił swoje dzieci i żonę. Trafił za kratki

Najbliższe trzy miesiące w areszcie spędzi 42-latek, który znęcał się nad swoją rodziną. mężczyzna nie stronił od alkoholu, a kiedy był pijany wszczynał awantury. wyżywał się na dzieciach i swojej zonie. W końcu kobieta przerwała milczenia, a horror w czterech ścianach ma szansę się skończyć.

Bił żonę, podniósł rękę na dziecko. W końcu trafił za kratki

Na trzy miesiące sąd aresztował 32-latka z Lubina. mężczyzna jest podejrzany o znęcanie się nad swoja rodziną. Miał od dłuższego czasu znęcać się nad swoją żoną, podniósł też rękę na dziecko.

Potrącenie na pasach. Poszkodowany trafił do szpitala

42-latek potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych został dzisiaj przewieziony do szpitala. Na szczęście obrażenia jakich doznał nie zagrażają jego życiu. Mężczyzna po badaniach wrócił do domu, a winny zdarzenia odpowie przed sądem.

Na sygnale

Wyszedł na wolność i zaraz wrócił za kratki za kradzież wódki

Niezbyt długo cieszył się wolnością 38-letni legniczanin. Mężczyzna próbował ukraść butelkę wódki w jednym ze sklepów. Zauważył to ochroniarz, który próbował odzyskać towar. Doszło do szarpaniny. Szybko wyszło na jaw, że legniczanin dzień wcześniej wyszedł na wolność.

Rozmaitości

Będzie nagroda roczna, będą rozmowy w sprawie podwyżek płac

Na konta załogi KGHM wpłynie wkrótce dodatkowa nagroda roczna. I choć miedziowa spółka jak Grupa KGHM odnotowała za ubiegły rok stratę w wysokości blisko 3,7 mld złotych, to ustalono, że nagroda z „zysków” wyniesie 1,4-krotność miesięcznego wynagrodzenia brutto. „Zyski” zostaną wypłacone po zatwierdzeniu przez akcjonariuszy rocznego sprawozdania finansowego spółki.