Prokuratura szuka kobiety, która może być kluczowym świadkiem

Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która wyjaśnia okoliczności śmierci Bartosza S., poszukuje kobiety, która feralnego dnia, przechodziła obok interweniujących policjantów. Zdaniem śledczych, zeznania tego świadka, mogą okazać się kluczowe w sprawie.

Prokuratura badająca przyczyny zgonu Bartosza S. poszukuje teraz kobiety, którą widać idącą ulicą Traugutta w momencie, gdy lubińscy policjanci interweniowali wobec 34-latka.

-Wizerunek tej kobiety zarejestrowały kamery monitoringu w pobliżu miejsca interwencji policji podejmowanych wobec 34-latka w godzinach porannych 6 sierpnia ubiegłego roku w Lubinie. Jej zeznania mogą mieć istotne znaczenie w prowadzonym śledztwie – mówi prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, nadzorującej śledztwo w sprawie śmierci Bartosza S.

Śledczy ustalili, że kobieta jest pielęgniarką. Przechodząc ulicą Traugutta, zatrzymała się i przez kilkadziesiąt sekund obserwowała interwencję policjantów. Oddaliła się przed przyjazdem karetki. Kobieta poruszała się o lasce, miała ze sobą parasol i czarną torbę. Ubrana była w zieloną kurtkę i długą, czarną spódnicę. Mimo podjętych działań, prokuraturze nie udało się dotrzeć do tej kobiety, ani ustalić jej tożsamości.

Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu okoliczności i przyczyny śmierci Bartosza S. mogą zgłaszać się pod numerem telefonu: 42 676-86-70 lub e-mailem: [email protected].

-Dotychczas w śledztwie zebrany został bardzo obszerny materiał dowodowy. Przesłuchano kilkudziesięciu świadków, w tym okolicznych mieszkańców, członków rodziny, funkcjonariuszy policji, przedstawicieli służb medycznych. Zabezpieczono z kilku źródeł monitoring, zapisy łączności radiowej, dane GPS, telefony komórkowe i dokumentację medyczną, przeprowadzono analizy i oględziny. Załączono szereg dokumentów związanych z interwencją i obowiązującymi procedurami. Pozyskanie niemal kompletnego materiału dowodowego umożliwi powołanie w najbliższym czasie biegłych, zwłaszcza ponownie z zakresu medycyny sądowej, a także ratownictwa medycznego. Po uzyskaniu opinii, podjęte zostaną decyzje dotyczące podstaw ewentualnej odpowiedzialności karnej poszczególnych osób – dodaje na koniec prokurator Kopania.

Do policyjnej interwencji przy Traugutta, nieopodal siedziby lubińskiej komendy policji doszło na początku sierpnia. Funkcjonariusze próbowali uspokoić szamoczącego się Bartosza S. Interwencja zakończyła się tragicznie. 34-latek zmarł. Po tych wydarzeniach, doszło do zamieszek z policją.

Udostępnij na FB