Tuż przed nosem policjantów wyprzedził radiowóz przed pasami

30-letni kierowca osobowego renault długo zapamięta swoją brawurową jazdę. Najpierw mknął przez miasto grubo ponad „setkę”, a potem rozpędzony wjechał na oznakowane przejście dla pieszych. Z kolei inny kierujący postanowił wykonać manewr wyprzedzania tuż przed pasami. Nie wiedział jednak, że zrobił to przed nosem policjantów z nieoznakowanego radiowozu.  

Tak brawurowa jazda nieodpowiedzialnego kierowcy musiała zakończyć się kontrolą policjantów. 30-latek dostał 1500 zł mandatu i dodatkowo stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Na jego konto wpłynęło też 10 punktów karnych. Nie popisał się także inny kierujący. 33-latek siedząc za kółkiem skody, postanowił wyprzedzić inny samochód tuż przed przejściem dla pieszych. Nie wiedział jednak, że jego „wyczyn” uwiecznił wideorejestrator w nieoznakowanym radiowozie. Mężczyzna dostał półtora tysiąca mandatu i 10 punktów.

-Poza tymi wymienionymi wyżej, w trakcie działań, funkcjonariusze ujawnili kilkadziesiąt wykroczeń. Były to między innymi nieustąpienie pierwszeństwa na przejściu dla pieszych, nieustąpienie pierwszeństwa przy skręcie w drogę poprzeczną, wyprzedzanie i omijanie pojazdów przed „pasami”, a także przekraczanie limitów prędkości. Osoby mające za nic bezpieczeństwo swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego muszą liczyć się z tym, że będą eliminowane z ruchu i poniosą surowe konsekwencje swoich nieodpowiedzialnych działań – przypomina asp. szt. Sylwia Serafin, rzeczniczka lubińskiej policji.

Policjanci z drogówki przypominają, że pieszy lub rowerzysta w konfrontacji z samochodem ma nikłe szanse na wyjście z tego cało. Dlatego nie ma i nie będzie pobłażania dla kierowców, którzy w drastyczny sposób naruszają przepisy.

Udostępnij na FB