Strona główna » Kibice Zagłębia wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w Lubinie
*** Spółka KGHM ogłosiła kwartalny i roczny raport sprzedażowy i produkcyjny *** W Lubinie odbyła się ostatnia sesja Rady Miejskiej. Radnym dziękował prezydent Robert Raczyński ***
Kibice Zagłębia wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w Lubinie
Czy pechowo grające ostatnio KGHM Zagłębie Lubin będzie w stanie pokonać niedawnego lidera PKO Ekstraklasy? Wisła Płock złapała wyraźną zadyszkę, ale to wciąż groźna i nieobliczalna drużyna. Tym bardziej, że Nafciarze potrafią wygrywać w Lubinie.
Po sześciu kolejkach ekstraklasy piłkarze z Płocka byli zdecydowanym liderem tabeli. Nafciarze punktowali aż miło, gromiąc kolejnych rywali. Kryzys przyszedł dość niespodziewanie – od następnej kolejki, w której płocczanie przegrali w Łodzi z Widzewem. W klubie przebąkiwano o „wypadku przy pracy”, ale później Wisła zremisowała u siebie z Górnikiem i przegrała ostatnio w Radomiu. Pogubione punkty sprawiły, że Nafciarze oddali fotel lidera i obecnie zajmują czwarte miejsce.
Czy Miedziowi będą w stanie pokonać dziś słabiej spisującego się ostatnio rywala z Płocka?
-Myślę, że bardzo ważne będą zaangażowanie, konsekwencja w taktyce i trzymanie się zasad. Na pewno będzie to bardzo ważny mecz i dla nas, i dla Wisły Płock. W tym sezonie jeszcze tu nie wygraliśmy, więc chcielibyśmy wynik spotkania obrócić na swoją korzyść – komentuje przed meczem obrońca Zagłębia, Aleks Ławniczak.
W poprzednim sezonie lubinianie pokonali Nafciarzy u siebie 3:1 po bramkach Dolezala i Łakomego. Dzisiaj kibice nie mieliby nic przeciwko, by powtórzyć ten wyczyn.
By spokojnie móc patrzeć w przyszłość i nie oglądać się na innych, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin muszą dziś wygrać z Górnikiem Zabrze. Jeśli przegrają, zamienią się miejscami z ekipą z Górnego Śląska i spadną do strefy spadkowej, z której mogą już nie wyjść.
Sasa Zivec zgarnął nagrodę Ekstraklasy S.A. za najszybciej strzeloną bramkę w tegorocznym sezonie. W meczu z Jagiellonią Białystok, słoweński pomocnik KGHM Zagłębia Lubin trafił do siatki… w 28 sekundzie.
Dobra postawa Tomasza Pieńko sprawiła, że szkoleniowiec reprezentacji Polski U-19 Marcin Brosz, powołał młodego pomocnika KGHM Zagłębia Lubin na turniej Elite Round kwalifikacji do głównego turnieju finałowego mistrzostw Europy.
Po zwycięstwach nad Lechem Poznań i Miedzią Legnica, kibice KGHM Zagłębia Lubin liczą na kolejne trzy punkty. Miedziowych czeka jednak trudne zadanie. Dzisiaj wieczorem zagrają bowiem z Radomiakiem Radom – drużyną, która jeszcze tej wiosny nie przegrała.
Dla obu drużyn był to mecz z kategorii tych za „sześć punktów”. Pojedynek zakończył się remisem, co nie zadowoliło żadnej z ekip. Piłkarze Miedzi Legnica nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli tracąc już do bezpiecznego miejsca sześć oczek.
Świetna forma Łukasza Łakomego na ligowych boiskach w minionym miesiącu została doceniona. Pomocnik KGHM Zagłębia Lubin otrzymał nominację do nagrody „Młodzieżowca Lutego” PKO Banku Polskiego 2023, o którą powalczy z Gabrielem Kobylakiem (Radomiak Radom) oraz Ernestem Terpiłowskim (Widzew Łódź).
Na łamach klubowej strony, nowy prezes piłkarskiego KGHM Zagłębia Lubin, Paweł Jeż, udzielił pierwszego wywiadu. W rozmowie, sternik miedziowego klubu opowiada o zamierzeniach na ostatnią fazę sezonu i planach na kolejne rozgrywki.
Niezbyt długo cieszył się wolnością 38-letni legniczanin. Mężczyzna próbował ukraść butelkę wódki w jednym ze sklepów. Zauważył to ochroniarz, który próbował odzyskać towar. Doszło do szarpaniny. Szybko wyszło na jaw, że legniczanin dzień wcześniej wyszedł na wolność.
Na konta załogi KGHM wpłynie wkrótce dodatkowa nagroda roczna. I choć miedziowa spółka jak Grupa KGHM odnotowała za ubiegły rok stratę w wysokości blisko 3,7 mld złotych, to ustalono, że nagroda z „zysków” wyniesie 1,4-krotność miesięcznego wynagrodzenia brutto. „Zyski” zostaną wypłacone po zatwierdzeniu przez akcjonariuszy rocznego sprawozdania finansowego spółki.