Pogoda była kapryśna, ale nikt nie kaprysił. BORYRUN, impreza na medal

Było zimno, deszczowo i na trasie błotniście. Taki był BORYRUN – Zamkowy Bieg na Zdrowie, który po raz pierwszy w historii zorganizowano na Zamku Kliczków. I mimo niesprzyjających warunków pogodowych, impreza udała się na medal. Za rok widzimy się ponownie w urokliwych Borach Dolnośląskich.

Sprawcą całego zamieszania był Andrzej Stefańczyk z Bolesławca, zawodowo dziennikarz Muzycznego Radia i współpracujący reporter TVN24. Prywatnie – wielki miłośnik biegania, uczestnik słynnego maratonu w Nowym Jorku.

-Od dawna chodziło mi po głowie zorganizowania wielkiej imprezy biegowej u nas, na bolesławieckiej ziemi. Wybór był prosty – Zamek Kliczków i otaczające go Bory Dolnośląskie. Porozmawiałem z dyrektorem zamku. Chciałem zrobić bieg na 10 kilometrów plus jakieś biegi dla dzieciaków i przy okazji Nordic Walking. Ale dyrektor zamku, Tomek Kopyczyński, stwierdził, że po co nam półśrodki – zróbmy półmaraton. I tak już zostało – opowiadał nam Andrzej Stefańczyk.

Organizatorzy – wśród których potężną pracę wykonała ekipa Fundacji „Wspierajmy Zdrowie” Jolanty Sawczak – zrobili wiele, aby I Festiwal Biegowy – Zamkowy Bieg na Zdrowie – był naprawdę poważną i profesjonalną imprezą biegową. Udało się pozyskać wielu sponsorów i partnerów. Nasza redakcja też miała mały udział w całym przedsięwzięciu obejmując patronat medialny. Ściągnięto na Zamek wielu znakomitych biegaczy, w tym guru biegania – Jerzego Skarżyńskiego, maratończyk, autor wielu poradników dla biegaczy.

-Gdy zadzwonili do mnie z propozycją przyjazdu i udziału w Festiwalu, nie wiedziałem nawet, gdzie ten Kliczków leży. Teraz mogę z dumą powiedzieć, że to jest moje odkrycie roku. O Kliczkowie usłyszałem dopiero dwa tygodnie, gdzie spotkaliśmy się z panem Andrzejem i namówił mnie do tego przedsięwzięcia. Dzisiaj jestem pod wrażeniem całej imprezy. Organizacyjnie i logistycznie, wszystko przygotowane jest bardzo profesjonalnie. Dzisiaj zapisałem się na bieg na 10 kilometrów, moim celem jest przebiec i utrwalić sobie całą trasę, by potem opowiadać moim znajomym o tym, co tutaj widziałem – powiedział nam Jerzy Skarżyński.

Na pierwszy ogień wystartowali uczestnicy półmaratonu na 21 km. Jako pierwszy linię mety przekroczył Michał Kuńczak ze Zgorzelca z czasem 1:17:45, drugi był Tomasz Regimowicz z Wrocławia, a trzeci – Marek Kijowski z Bolesławca. W kolejnej odsłonie wystartowali uczestnicy biegu na 10 km. Tutaj triumfował Kamil Makoś z czasem 0:39:01 przed Marcinem Wilkiem i Michałem Kurem.W ramach festiwalu rozegrano jeszcze zawody Nordic Walking, Bieg Skrzata – dla najmłodszych oraz duathlon.

I Festiwal Biegowy – Zamkowy Bieg na Zamek można śmiało uznać za mega udaną imprezę. I Maraton Nowojorski zgromadził 80 osób, I Maraton Berliński – 270 osób. Dzisiaj w Kliczkowie biegło ponad 330 zawodników. Robi wrażenie. Do zobaczenia zatem za rok!

Udostępnij na FB