Strona główna » Smutne zakończenie roku. W szatni Zagłębia potrzebny jest wstrząs!
*** Przed nami ostatni dzień majówki. Na drogach spodziewany jest wzmożony ruch. Zaczną się powroty. Policjanci apelują o szczególną ostrożnosć i rozwagę. Wrócmy bezpiecznie do swoich domów! ***
Smutne zakończenie roku. W szatni Zagłębia potrzebny jest wstrząs!
Smutne święta będą mieć w tym roku kibice piłkarskiego KGHM Zagłębia Lubin. W ostatnim w tym roku meczu, Miedziowi przegrali na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 1:2 i niestety już tylko kilka punktów dzieli ich od strefy spadkowej. Przerwa zimowa w klubie przy Skłodowskiej-Curie z pewnością będzie gorąca.
To był niezwykle emocjonujący tydzień w lubińskim klubie. Po wysokiej porażce z Legią Warszawa, władze klubu podziękowały za współpracę trenerowi Dariuszowi Żurawiowi i jego sztabowi. W Zagłębiu nie ma już także Marka Wachnika, rzecznika prasowego i dyrektora PR i marketingu. Jego obowiązki przejęła Angelika Kłos.
Do dzisiejszego, ostatniego już spotkania w Łęcznej, lubinian przygotowywał Paweł Karmelita, od wielu lat pracujący w sztabie trenerskim. Doświadczenie pokazało, że Karmelita miał szczęśliwą rękę do drużyny, bo za każdym razem, gdy tymczasowo ją przejmował po zwalnianym trenerze, zawodnicy stawali na wysokości zadania i wygrywali. Niestety los okazał się okrutny.
Zaczęło się jednak dobrze dla Miedziowych, bo w 13. min. prowadzenie gościom dał Jakub Żubrowski. I potem na boisku niewiele się działo, aż do ostatniego kwadransa. Wprowadzony do gry Karol Podliński pokonał strzałem głową golkipera Górnika, ale wcześniej Bartolewski był na minimalnym spalonym i arbiter główny nie uznał tej bramki. To się niestety zemściło. W 83. min. Lepczyński zagrał w polu karnym ręką i sędzia wskazał na „wapno”. Jedenastkę na gola pewnie zamienił Przemysław Banaszak. Miedziowi skupili się na obronie wyniku i zapłacili za to wysoką cenę. W 90. min. gola na wagę zwycięstwa zdobył niezawodny ostatnio Bartosz Śpiączka i Zagłębie wraca do Lubina z niczym.
W tabeli Miedziowi spadli na 14. miejsce w ligowej tabeli i są raptem kilka punktów nad kreską. W szatni Zagłębia musi dojść do radykalnych ruchów, zawodnicy muszą się otrząsnąć. Poza tym, bez solidnych transferów, które są już konieczne, trudno będzie lubinianom utrzymać się w ekstraklasie!
By spokojnie móc patrzeć w przyszłość i nie oglądać się na innych, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin muszą dziś wygrać z Górnikiem Zabrze. Jeśli przegrają, zamienią się miejscami z ekipą z Górnego Śląska i spadną do strefy spadkowej, z której mogą już nie wyjść.
Sasa Zivec zgarnął nagrodę Ekstraklasy S.A. za najszybciej strzeloną bramkę w tegorocznym sezonie. W meczu z Jagiellonią Białystok, słoweński pomocnik KGHM Zagłębia Lubin trafił do siatki… w 28 sekundzie.
Dobra postawa Tomasza Pieńko sprawiła, że szkoleniowiec reprezentacji Polski U-19 Marcin Brosz, powołał młodego pomocnika KGHM Zagłębia Lubin na turniej Elite Round kwalifikacji do głównego turnieju finałowego mistrzostw Europy.
Po zwycięstwach nad Lechem Poznań i Miedzią Legnica, kibice KGHM Zagłębia Lubin liczą na kolejne trzy punkty. Miedziowych czeka jednak trudne zadanie. Dzisiaj wieczorem zagrają bowiem z Radomiakiem Radom – drużyną, która jeszcze tej wiosny nie przegrała.
Dla obu drużyn był to mecz z kategorii tych za „sześć punktów”. Pojedynek zakończył się remisem, co nie zadowoliło żadnej z ekip. Piłkarze Miedzi Legnica nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli tracąc już do bezpiecznego miejsca sześć oczek.
Świetna forma Łukasza Łakomego na ligowych boiskach w minionym miesiącu została doceniona. Pomocnik KGHM Zagłębia Lubin otrzymał nominację do nagrody „Młodzieżowca Lutego” PKO Banku Polskiego 2023, o którą powalczy z Gabrielem Kobylakiem (Radomiak Radom) oraz Ernestem Terpiłowskim (Widzew Łódź).
Po wygranej w Radomiu piłkarze KGHM Zagłębia Lubin poszli za ciosem i pokonali dziś na własnym stadionie mistrza Polski. Raków Częstochowa dobrze prezentował się w pierwszym kwadransie, ale potem siły się wyrównały a Miedziowi, jak rasowi gracze wypunktowali rywala aplikując dwa gole.
Podczas trwającej majówki, nie wszyscy wzięli sobie policyjne porady do serca, za nic mając zasady bezpieczeństwa. 34-letnia kobieta wsiadła za kółko mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, samochód, którym się poruszała, nie miał obowiązkowego badania technicznego.
Sporo działo się wczoraj na urokliwych terenach rekreacyjnych w Obiszowie. Władze gminy Grębocice połączyły bowiem uroczystości 3-Majowe z przypadającym dziś Dniem Strażaka. Przed południem zorganizowano Bieg Szlakiem Dziadoszan o puchar wójta a popołudniem odbyły się zawody strażackie, w których rywalizowało sześć drużyn OSP z całej gminy.