Strona główna » Zagłębie wygrało z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza
*** Przed nami ostatni dzień majówki. Na drogach spodziewany jest wzmożony ruch. Zaczną się powroty. Policjanci apelują o szczególną ostrożnosć i rozwagę. Wrócmy bezpiecznie do swoich domów! ***
Zagłębie odbija się od dna? Dzisiaj piłkarze z Lubina walczyli o piłkę od pierwszych minut. Ich gra przyniosła rezultaty i komplet punktów.
Tuż po gwizdku rozpoczynającym piątkowe spotkanie piłkarze Zagłębia Lubin ostro wzięli się do pracy. W 2. Minucie swojego szczęścia próbował Chodyna, ale golkiper rywali był na posterunku. Chwilę później Miedziowi umieścili piłkę w siatce, ale sędzia odgwizdał spalonego. Bramka nie została uznana.
Rywale Miedziowych próbowali swoich, ale bramkarz Zagłębia pewnie zapał piłkę. Obie ekipy co rusz organizowały akcje, prowadziły piłkę i rozgrywały atak pod bramką rywali. Jednak jak pokazał czas, na pierwszego gola trzeba było jeszcze poczekać. Pierwsza połowa, mimo wielu akcji, zakończyła się zerowym wynikiem.
Po wznowieniu meczu gra trochę się uspokoiła. Obie drużyny ostrożnie podchodziły do rozgrywania piłki. Na pierwszy strzał przyszło czekać do 54. minuty. Gergel próbował z dystansu, ale piłka przeleciała nad bramką. Po chwili Łukasz Łakomy zaatakował bramkę rywali, Pauliuchenka wybił piłkę, ale miał przy tym spore problemy.
Dopiero w 64. minucie podopieczni Piotra Stokowca dopięli swego. Najpierw „Łaki” zagrał prostopadłe podanie do wybiegającego za plecy obrońców Patryka Szysza, a ten w ostatniej chwili został powalony w polu karnym przez Hybsa. Karnego strzelał poszkodowany i nie chybił. Kolejny gol padł w 72. minucie – również po faulu na Szyszu, który po raz drugi wykorzystał swoją szansę i podwyższył wynik do 2:0. Lubinianie próbowali dorzucić jeszcze jeden punkt, ale do końca spotkania wynik się nie zmienił.
Szczypiornistów Zagłębia Lubin czeka dziś szalenie ważne, ale i niezwykle trudne zadanie. W piątkowy wieczór na parkiecie hali RCS zmierzą się bowiem z Azotami Puławy, jednym z kandydatów do podium mistrzostw Polski.
Niedzielne popołudnie upłynie pod znakiem sportowych emocji w krajowym wydaniu piłki ręcznej. W lubińskiej hali RCS zawodniczki Zagłębia Lubin podejmą ekipę Startu Elbląg, a późnym popołudniem panowie zagrają z liderem rozgrywek – Orlen Wisłą Płock.
Aż pięć zawodniczek Zagłębia Lubin znalazło się w szerokiej kadrze polskiej reprezentacji piłkarek ręcznych na konsultację szkoleniową i turniej międzynarodowy.
Szczypiornistki Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa. Aktualne mistrzynie Polski pokonały na wyjeździe zespół Młyny Stoisław Koszalin 32:26 umacniając się na pozycji lidera PGNiG Superligi Kobiet.
Nie ma mocnych na szczypiornistki Zagłębia Lubin. Po jednostronnym widowisku, w derbach Dolnego Śląska, Miedziowe odprawiły z kwitkiem KPR Kobierzyce wygrywając pewnie i zasłużenie 25:15. Najlepszą zawodniczką meczu została bramkarka Zagłębia – Barbara Zima. Było to trzynaste zwycięstwo ekipy Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej.
W wielkim finale ORLEN Pucharu Polski Kobiet, zawodniczki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały dziś ekipę MKS FunFloor Lublin 29:18 prowadząc do przerwy 16:8. Tym samym, Miedziowe obroniły trofeum zdobyte przed rokiem i po raz kolejny w jednym sezonie zostały mistrzyniami Polski i triumfatorkami Pucharu Polski!
Policjanci z lubińskiej komendy zwracają się z apelem o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, który może mieć coś wspólnego z kradzieżą w sklepie obuwniczym.
Sporo działo się wczoraj na urokliwych terenach rekreacyjnych w Obiszowie. Władze gminy Grębocice połączyły bowiem uroczystości 3-Majowe z przypadającym dziś Dniem Strażaka. Przed południem zorganizowano Bieg Szlakiem Dziadoszan o puchar wójta a popołudniem odbyły się zawody strażackie, w których rywalizowało sześć drużyn OSP z całej gminy.