Zaprosili lubinian na wspólną wigilię i rozmowy o życiu w mieście

Społecznicy, działacze różnych stowarzyszeń i organizacji spotkali się dzisiaj z mieszkańcami Lubina na małej wigilii. Był barszczyk z uszkami, zupa grzybowa i pierogi z kapustą. Były życzenia i rozmowa o potrzebach lubinian.

Spotkanie świąteczne zainicjowali członkowie Stowarzyszenia Lubin Wspólna Sprawa. To ludzie, którzy zapoczątkowali kilka ciekawych inicjatyw w Lubinie. Dzisiaj zależało im na spotkaniu z mieszkańcami miasta i rozmowie o życiu w Lubinie , potrzebach rodzin i młodych lubinian.

– Jesteśmy społecznikami, zależy nam na tym mieście i jego mieszkańcach – powiedziała nam Grażyna Klancko, prezeska Stowarzyszenia Lubin Wspólna Sprawa. – Chcieliśmy się spotkać z mieszkańcami, zaprosić do wspólnego stołu, zapytać o to jak im się żyje w Lubinie, czego najbardziej potrzebują i jakich zmian oczekują. Widzimy, że coraz więcej osób przychodzi, próbują przygotowanych przez nas potraw.

Na rynku stanęły stoły, na nich domowe wypieki, chleb i wigilijne potrawy. Tradycją jest ważna dlatego nie zabrakło barszczu i uszek, pierogów czy zupy grzybowej, a na deser pysznego ciasta.

– To pierwsza wigilia organizowana przez nas w Lubinie, mamy nadzieję, że pomysł spodoba się mieszkańcom i za rok po raz kolejny tu się spotkamy – dodaje szefowa LWS. – Kiedy kontaktowaliśmy się z mieszkańcami zapraszając na naszą wigilię spotkaliśmy się z wieloma pozytywnymi reakcjami. To pokazuje, że lubinianom potrzebne są takie spotkania i integracja.

Udostępnij na FB