„Największym błędem będzie, jeśli nie będziemy o tym rozmawiać”

Zbiornik odpadów poflotacyjnych „Żelazny Most” jest bezpieczny dla mieszkańców i środowiska. Nie ma żadnego zagrożenia przerwania wałów, „przelania” się stawu czy innej katastrofy wywołanej nagłym nadmiarem wody z kopalni Polskiej Miedzi. – Zostaliśmy dziś uspokojeni przez przedstawicieli spółki KGHM. Dobrze, że dostaliśmy możliwość udziału w wizycie na Żelaznym Moście, dobrze, że KGHM dzieli się z nami informacjami – powiedzieli zgodnie wójtowie gmin Rudna i Grębocice, które bezpośrednio sąsiadują z „Żelaznym Mostem”.

Obiekt unieszkodliwiania odpadów wydobywczych (OUOW) „Żelazny Most” jest największym tego typu obiektem w tej części Europy. Trafia do niego odpad poflotacyjny powstały z produkcji miedzi a przetwarzany przez Zakłady Wzbogacania Rud. Do stawu wpada też woda choćby z kopalni ZG Polkowice – Sieroszowice, która wypompowywana jest na Pompowni Głównego Odwadniania znajdującej się przy szybie SW – 4.

Podczas wizyty studyjnej, w której uczestniczyli dziennikarze i samorządowcy gmin Rudna i Grębocice (znajdujących się w bliskich sąsiedztwie zbiornika-przyp.red.), zwiedziliśmy koronę obiektu w rejonie zapory między stawem osadowym a niedawno oddaną do użytku, Kwaterą Południową.

-Oczywiście ten obiekt pracuje cały rok, w zależności od potrzeb na różnych sekcjach. Najczęściej pracują dwie sekcje na 26, maksymalnie trzy sekcje po trzy tygodnie. Namywany jest odpad gruboziarnisty poprzez samosegregację, czyli ten odpad najbardziej gruby. Kwatera Południowa to nowy obiekt, do którego kierowany jest odpad zagęszczony poprzez tę Stację Zagęszczania Odpadów. Obiekt główny OUOW z założenia będzie wyrównany do Kwatery Południowej – mówi Paweł Stefanek, kierownik wydziału bezpieczeństwa, monitoringu i rozwoju OUOW „Żelazny Most”.

Cały obiekt jest pilnie strzeżony i monitorowany tysiącami czujników. Po pojawieniu się medialnych informacji o nadmiarze wody w kopalni ZG Polkowice – Sieroszowice, która trafia także do „Żelaznego Mostu”, wójtowie sąsiadujących z obiektem gmin poprosili od władz Polskiej Miedzi o rzetelną informację na temat potencjalnego zagrożenia dla mieszkańców i naturalnego środowiska.

Na wałach „Żelaznego Mostu” obecni byli wójt Rudnej i wójt Grębocic.

-Żaden z parametrów „Żelaznego Mostu” nie wskazuje na zagrożenie dla mieszkańców i z taką informacją, o wiele bardziej spokojny, wracam do Rudnej. Mam nadzieję, że takich spotkań, gdzie będziemy na bieżąco informowani, będzie w przyszłości więcej. Kiedy pojawi się świadomość i kiedy pojawi się niepokojąca informacja, będzie można ją szybko zweryfikować na podstawie wiarygodnych i rzetelnych danych. Chodzi o to, żebyśmy nie byli zaskakiwani jakąś informacją, która budzi zagrożenie. Takie spotkania są potrzebne i uspokajają nas mieszkańców. Wracamy spokojniejsi, ale czujni będziemy cały czas – mówi wójt gminy Rudna, Adrian Wołkowski.

Oddziaływaniem „Żelaznego Mostu” najpoważniej zagrożone są Rudna, Bytków i Rynarcice oraz Grodowiec, Krzydłowice, Proszyce, Grodziszcze w gminie Grębocice.

-Nie ukrywam, że nie jest to pierwsza moja wizyta na „Żelaznym Moście” i generalnie, gdy dzisiaj tutaj przyjechałem po raz kolejny, krajobraz jest taki sam. Są zachowane plaże, są namywane kolejne kwatery, gdzie jest woda zrzucana. Wydaje mi się, że nie ma tak wielkiego problemu, jaki został przedstawiony w mediach, choć rzeczywiście kłopoty na dole w kopalni z wodą na pewno są. Zwróciłem się do władz KGHM o informacje związane z bezpieczeństwem „Żelaznego Mostu” i taką informację będę chciał przedstawić zarówno radnym, jak i mieszkańcom. Nie można przejść obok tego obojętnie, pozostawiać jakiś niedopowiedzeń, wszystko musi być konkretnie przedstawione. Tego oczekujemy i mam nadzieję, że KGHM jak i Zakład Hydrotechniczny robią wszystko, by ten obiekt był bezpieczny. Nie można chyba w sposób jednoznaczny, którędy pójdzie zagrożenie i czy kiedykolwiek ono wystąpi. Liczymy, że nigdy nie dojdzie do takiej sytuacji, ale największym błędem będzie to, jeśli nie będziemy o tym rozmawiać i nie będziemy się przygotowywać na ewentualną katastrofę – dodaje wójt gminy Grębocice, Roman Jabłoński.

W zakresie monitoringu infrastruktury hydrotechnicznej, w tym Obiektu Unieszkodliwiania Odpadów Żelazny Most, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa podjęte zostały działania, w tym: badanie wielkości opadu atmosferycznego w stacji meteorologicznej reprezentatywnej dla lokalizacji OUOW Żelazny Most, badanie substancji i parametrów wskaźnikowych w wodach powierzchniowych, odciekowych i podziemnych z listy określonej w przepisach dotyczących kwalifikacji wód, pomiar poziomu wód podziemnych w otworach obserwacyjnych, pomiar objętości wód odciekowych, kontrola ilości odprowadzanych ścieków, kontrola jakości odprowadzanych ścieków, kontrola jakości wód rzeki Odry.

Udostępnij na FB