Policyjny pościg ulicami Lubina

42-letni kierowca fiata uciekał przed policyjnymi radiowozami. Do pościgu doszło na ulicach Lubina. Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że jechał pod wpływem środków odurzających, a pojazd, którym podróżował nie miał aktualnych badań technicznych. Nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnej celi i wkrótce odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Fiatem podróżowało trzech mężczyzn. Na widok radiowozu, kierowca zareagował nerwowo i gwałtownie skręcił w jedną z ulic. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli. 42-latek miał jednak inne plany. Gwałtownie przyśpieszył i zaczął uciekać ulicami miasta. Do pościgu włączyły się kolejne patrole.

– W trakcie pościgu uciekinier nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i przejechał na czerwonym świetle przez skrzyżowanie ulic Paderewskiego i Zielonogórskiej. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w muldę śnieżną. Policjanci natychmiast podjęli interwencję wobec mężczyzny siedzącego za kierownicą pojazdu. W samochodzie, oprócz nieodpowiedzialnego kierowcy, podróżowało dwóch jego znajomych w wieku 29 i 44 lat – mówi asp. szt. Sylwia Serafin, rzeczniczka lubińskiej policji.

Kierowca nie był pod wpływem alkoholu, ale policjanci zbadali go również na wykrywalność środków odurzających. Badanie narkotesterem wykazało w jego organizmie

– Mężczyzna przyznał się, że zażywał środki odurzające. Dodatkowo mundurowi przewieźli zatrzymanego do szpitala, gdzie została pobrana mu krew do badań laboratoryjnych. Funkcjonariusze zatrzymali 42-latkowi prawo jazdy, a także dowód rejestracyjny. Okazało się bowiem, że auto którym podróżował mężczyzna, nie miało aktualnych badań technicznych – uzupełnia S. Serafin.

Lubinianin trafił do policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty. Będzie odpowiadał za jazdę pod wpływem narkotyków i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Udostępnij na FB