Strona główna » Spędził w więzieniu prawie 40 lat. Wyszedł… i znów tam wrócił
*** Spółka KGHM ogłosiła kwartalny i roczny raport sprzedażowy i produkcyjny *** W Lubinie odbyła się ostatnia sesja Rady Miejskiej. Radnym dziękował prezydent Robert Raczyński ***
Spędził w więzieniu prawie 40 lat. Wyszedł… i znów tam wrócił
64-letni mieszkaniec Ścinawy, po blisko 40 latach, opuścił mury zakładu karnego. Resocjalizacja nie przyniosła jednak spodziewanych efektów, bo mężczyzna ponownie wszedł na drogę przestępstwa. Znów zostanie osądzony – tym razem za liczne kradzieże sklepowe i groźby karalne. Mężczyzna już został tymczasowo aresztowany.
Do serii kradzieży sklepowych na terenie miasta i gminy Ścinawa dochodziło nieustannie w ostatnich tygodniach. Łupem sprawcy był m.in. alkohol, artykuły spożywcze i kosmetyki o łącznej wartości ponad 3 tys. zł. Pracujący nad tą sprawą policjanci dość szybko ustalili podejrzanego o te czyny. Okazał się nim dobrze znany organom ścigania 64-latek, bez stałego miejsca zamieszkania.
-Dodatkowo, funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie od mieszkańca miasta, który poinformował mundurowych, że 64-latek kierował wobec niego kolejny raz groźby karalne. Zgłaszający obawiał się spełnienia tych gróźb, gdyż mężczyzna ten w dniu 11 marca zaprószył ogień w jego budynku gospodarczym, powodując straty na około 70 tysięcy złotych – mówi asp. szt. Sylwia Serafin, rzecznik lubińskiej policji.
Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Na wniosek prokuratury, sąd aresztował go tymczasowo na trzy miesiące.
-Jak ustalili śledczy, 64-latek blisko 40 lat spędził w zakładzie karnym. Niedawno z niego wyszedł i ponownie wrócił do przestępczej działalności. Z uwagi na to, że działał w warunkach recydywy, kolejne długie lata może spędzić za więziennymi kratami – dodaje na koniec policjantka.
Za pierwszym razem przebiegli trasę ze Ścinawy do Lubiąża, za drugim z Dziewina do Prochowic. Teraz mają przed sobą 34 kilometry trasy – w połowie grudnia miłośnicy biegania wezmą udział w III Zimowym Treningu Biegowym z Chobieni do Ścinawy.
Burmistrz Ścinawy, Krystian Kosztyła, reprezentował gminę w uroczystych obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych zorganizowanych dziś przez władze powiatu lubińskiego.
Do poważnego zdarzenia doszło wczoraj w godzinach popołudniowych. Na drodze z Lubina w kierunku Ścinawy kierowca osobowego audi wpadł w poślizg, zjechał na pobocze uderzając w przydrożne drzewo. Mężczyzna został zakleszczony we wraku. Okoliczności i przyczyny wypadku ustali policyjne śledztwo.
Tragedia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym niedaleko miejscowości Orzeszków w powiecie wołowskim. W wyniku zderzenia autokaru z pociągiem, śmierć na miejscu poniósł kierowca pojazdu. Na miejscu trwają czynności wyjaśniające pod nadzorem prokuratora. Ruch pociągów został całkowicie wstrzymany.
Policjanci ze Ścinawy ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży dwóch górskich rowerów i papierosów z jednego z miejscowych marketów. Za kraty trafił 26-letni mieszkaniec gminy Ścinawa. Przyznał się do winy i wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Blisko trzy promile alkoholu miał w swoim organizmie pewien rowerzysta, którego zatrzymali policjanci z Rudnej. Niestety nie był to odosobniony przypadek. Tego samego dnia funkcjonariusze z komisariatu w Ścinawie udaremnili jazdę trzem innym nietrzeźwym amatorom dwóch kółek.
Na łamach klubowej strony, nowy prezes piłkarskiego KGHM Zagłębia Lubin, Paweł Jeż, udzielił pierwszego wywiadu. W rozmowie, sternik miedziowego klubu opowiada o zamierzeniach na ostatnią fazę sezonu i planach na kolejne rozgrywki.
Niezbyt długo cieszył się wolnością 38-letni legniczanin. Mężczyzna próbował ukraść butelkę wódki w jednym ze sklepów. Zauważył to ochroniarz, który próbował odzyskać towar. Doszło do szarpaniny. Szybko wyszło na jaw, że legniczanin dzień wcześniej wyszedł na wolność.
Na konta załogi KGHM wpłynie wkrótce dodatkowa nagroda roczna. I choć miedziowa spółka jak Grupa KGHM odnotowała za ubiegły rok stratę w wysokości blisko 3,7 mld złotych, to ustalono, że nagroda z „zysków” wyniesie 1,4-krotność miesięcznego wynagrodzenia brutto. „Zyski” zostaną wypłacone po zatwierdzeniu przez akcjonariuszy rocznego sprawozdania finansowego spółki.