Adamczyk: Zanieczyszczenie rzek nie jest groźne dla ludzi i środowiska

Rdzawa woda w Zimnicy i Baczynie – mieszkańcy Lubina alarmują po tym jak widzieli brudną wodę płynącą w lubińskich rzekach. Jak się okazało, to pracownicy jednego z Zakładów Uzdatniania Wody Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji popełnili błąd.

Wczoraj o zanieczyszczeniu rzek powiadomieni zostali strażacy, którzy skontrolowali rzekę przy ulicy Górniczej i założyli zaporę, która przeważnie daje sobie radę z zanieczyszczeniami. Jednak nie tym razem. Jak się okazało rdzawy kolor jaki przybrały rzeczki spowodowany jest wlaniem osadów z czyszczenia zbiornika.

– Na szczęście to nic groźnego dla człowiek i dla środowiska – uspokaja Maciej Adamczyk z MPWiK. – Prowadziliśmy czyszczenie osadnika, to jest zbiornik, gdzie gromadzą się osady po płukaniu filtrów. I ciecz znad osadu z rzadkim osadem powinna zostać skierowana do kanalizacji sanitarnej, niestety nasi pracownicy popełnili błąd i wpuścili to do kanalizacji deszczowej – dodaje.

Jak się okazuje, rdzawy kolor wody spowodowały związki żelaza i manganu, które występują również w naturze.

– Gwarantujemy, że to nic groźnego dla środowiska. Dzisiaj już prawie nie ma śladu po zanieczyszczeniu – zapewnia Maciej Adamczyk. – Jeszcze kilkanaście godzin i woda będzie czysta.

Udostępnij na FB