Tąpnęło emocjami na sesji. Przewodnicząca zablokowała prezentację

Przewodnicząca Rady Powiatu Lubińskiego nie dopuściła do prezentacji multimedialnej dotyczącej likwidacji basenu przy Zespole Szkół nr 2. O emisję dokumentu zabiegał radny Bogdan Dudek. Przewodnicząca zablokowała wystąpienie radnego, bo – jak tłumaczyła Jadwiga Musiał – nie uzgodnił z nią wcześniej zamiaru pokazania tej prezentacji, a jedynie rozmawiał na ten temat z pracownikami technicznymi Muzy, którzy obsługują sesje. Opozycja porównała zachowanie przewodniczącej do praktyk putinowskich.

Choć porządek obrad dzisiejszej sesji zawierał kilkanaście punktów, przebiegła ona sprawnie i spokojnie. Poza jednym wyjątkiem. Gorąco zrobiło się w punkcie „wnioski i oświadczenia radnych”, w którym radny Prawa i Sprawiedliwości, Bogdan Dudek, powrócił do planów władz powiatu likwidacji basenu przy Szpakowej, który ma być zastąpiony warsztatami zawodowymi na potrzeby Zespołu Szkół nr 2. Swoje wystąpienie radny postanowił wzbogacić prezentacją multimedialną, tłumacząc, że nie wszyscy radni, a przede wszystkim mieszkańcy miasta, mają wystarczającą wiedzę na temat powodów likwidacji szkolnego basenu.

Prezentację zablokowała jednak przewodnicząca rady powiatu uzasadniając, że radny nie zgłosił takiego zamiaru, a rozmawiał o tym jedynie przed sesją z pracownikami technicznymi Muzy, którzy obsługują sesję.

– Wolałabym, żeby takie kwestie ustalał pan ze mną przed sesją i nie zaskakiwał nikogo. Z pana strony była to trochę nieelegancka postawa. Nie stawiajmy sobie w sytuacji, że pewne rzeczy odbywają się poza moim udziałem. Nie za bardzo to dobrze o nas świadczy – tłumaczyła przewodnicząca Rady Powiatu.

Słowa Jadwigi Musiał poparł starosta lubiński, Adam Myrda.

– Pani przewodnicząca, w ogóle nie dopuściłbym do takiej prezentacji. Jeżeli radny chce tutaj coś prezentować, są kolejne sesje i może to zgłosić wcześniej – mówił starosta Myrda.

Radny Dudek nie mógł uwierzyć w to, co usłyszał.

– Wyrażam największe zdumienie postawą pani przewodniczącej. Po pierwsze, zachodzi pytanie, czego się pani przewodnicząca obawia? Po drugie, procedujemy punkt „oświadczenia i wystąpienia radnych” i chcę wydać oświadczenie, a co do formy tego wystąpienia, czy ono będzie werbalne, czy także wzbogacone o inne treści, to nie pani przewodniczącej o tym decydować – przekonywał radny Bogdan Dudek.

Szefowa rady postawiła jednak na swoim.

– To przewodnicząca odpowiada za organizację sesji. To pan wyszedł przed szereg i uzgadniał przebieg sesji z obsługą Muzy. Czy to pana zdaniem jest eleganckie? Trudno było wykonać telefon i uzgodnić to ze mną przed sesją? Szanowny panie, zakończyłam dyskusję w tym momencie. Za organizację sesji odpowiadam ja, a pan obszedł tę zasadę wynikającą ze statutu. Zamykam dyskusję, bo ona prowadzi donikąd – spuentowała przewodnicząca.

O losach prezentacji zadecydowało głosowanie, w którym 11 radnych klubu Lubin 2006 nie zgodziło się na jej pokazanie.

– Uciszanie opozycji do złudzenia przypominające PUTIN-owskie praktyki miało miejsce na dzisiejszej sesji Rady Powiatu Lubińskiego. Przewodnicząca Jadwiga Musiał nie dopuściła do głosu radnego Bogdana Dudka, który chciał przedstawić – w formie prezentacji – argumenty przeciwko likwidacji basenu przy Zespole Szkół nr 2 w Lubinie. Powodu można się domyślać! Rządzący czyli Bezpartyjni Samorządowcy i Lubin 2006 nie mają nic na obronę swojego irracjonalnego pomysłu, dotyczącego likwidacji pływalni! Mówimy „nie” arogancji władzy w powiecie. Nie zgadzamy się na deptanie argumentów Mieszkańców naszego powiatu. Walczymy dalej o basen – napisał w social mediach radny PiS, Michał Kielan.

Radny Bogdan Dudek zrezygnował ostatecznie ze swojego wystąpienia, ale prezentacja multimedialna i tak dotrze do mieszkańców Lubina.

– Pani przewodnicząca nie była łaskawa dopuścić do pokazania mojej prezentacji, niestety podanie zgromadzonych przeze mnie danych bez pokazania obrazu nie przyniosłoby spodziewanych skutków. Działania powiatu są absolutnie irracjonalne. Nie ma zapotrzebowania na nowe sale dydaktyczne teraz, ani w dającej się przewidzieć przyszłości na przestrzeni 15 – 20 lat. 6,5 miliona złotych to prawie 600 tysięcy na jedną salę dydaktyczną. Niestety władzom powiatu zależy na wyburzeniu tego basenu, ten temat powracał od lat, ale do tej pory nie udało się tego zrealizować. Dziwię się również marszałkowi, że tak pochopnie przyznał dotację na te działania. Na koniec chcę poinformować, że skutki podwyżki dla pana starosty to prawie 60 tysięcy złotych w skali tej kadencji. To pokazuje, jak bardzo wynagradzamy jakość pracy pana starosty i jak bardzo poważne zastrzeżenia pojawiają się prawie przy każdej sesji – podsumowuje radny Bogdan Dudek.