Strona główna » „Rzeź niewiniątek” na sesji budżetowej w Polkowicach
*** Spółka KGHM ogłosiła kwartalny i roczny raport sprzedażowy i produkcyjny *** W Lubinie odbyła się ostatnia sesja Rady Miejskiej. Radnym dziękował prezydent Robert Raczyński ***
„Rzeź niewiniątek” na sesji budżetowej w Polkowicach
Radni, którzy w połowie roku przejęli władzę w Radzie Miejskiej w Polkowicach, urządzili na sesji budżetowej prawdziwą „rzeź niewiniątek”. Niczym maczetą cięli kolejne propozycje burmistrza gminy, tłumacząc się dobrem mieszkańców i zachowaniem dyscypliny finansowej. Tymczasem za chwilę może okazać się, że w mieście padnie koszykówka, Centrum Kultury przestanie robić imprezy, pacjenci nie będą mogli skorzystać z badań, a Uczelnia Jana Wyżykowskiego zostanie sprowadzona na margines.
Dawno na sesji w Polkowicach nie było tak dużych emocji. Wywołane zostały zapowiedzią drastycznych cięć w projekcie przyszłorocznego budżetu. Ich autorami byli radni rządzący z Porozumienia dla Mieszkańców Polkowic oraz klubów: My Polkowiczanie i Samorządni i Gospodarni Polkowiczanie (radni dawnego PiS). Do projektu budżetu zgłoszono ponad 100 wniosków, z których nieco ponad 20 były tożsame z propozycjami burmistrza. Pozostałe różniły się kwotami, w niektórych wypadkach – dość znacząco.
Sporo emocji wzbudziły propozycje obniżenia poziomu dofinansowania klubów sportowych. Radni jedną decyzją ucięli kasę Górnikowi Polkowice i żeńskiej koszykówce – do poziomu 3 mln zł. Oba kluby w tym roku miały do swojej dyspozycji nieco ponad 4 miliony. Próbowano zrobić zamach także na Armię Polkowice – klub z sukcesami. W ratuszu pojawiła się spora grupa niezadowolonych z tego faktu zawodników i… radni, nie dość, że nie obniżyli, to podwyższyli dotację.
-Chcemy, by w Polkowicach prężnie rozwijał się sport młodzieżowy i dziecięcy, a w tym klubie trenuje dużo młodych osób. Takie kluby chcemy wspierać. Podobnie jest z żeńską piłką ręczną, która otrzymała od nas większe dofinansowanie. Górnik Polkowice miał 6 milionów złotych z miasta i spadł z ligi. Koszykówka wcale nie musi mieć Euroligi, gdzie są młodzi adepci tej dyscypliny? – uzasadniał Paweł Kowalski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Polkowicach, szef klubu My Polkowiczanie.
Ale nie tylko sport dostał po „łapach”. Radni obniżyli dotację dla Uczelni Jana Wyżykowskiego z 4,5 do 2,5 mln zł, „wyzerowali” promocję z półtora miliona do zera, nie zgodzili się wesprzeć Centrum Kultury na doposażenie odremontowanego pałacu w Suchej Górnej, „ucięto” także środki na funkcjonowanie roweru miejskiego. Nie wyrażono również zgody na dokapitalizowanie Aquaparku kwotą 36 mln zł i remontu ul. Przemysłowej.
-Bierzemy w pełni odpowiedzialność za ten budżet. Nie możemy się zgodzić na dalsze zadłużenie gminy, które według prognoz osiągnie już 200 milionów złotych. Nie możemy sobie pozwolić na rosnący deficyt i zaciąganie kolejnych kredytów na jego spłacanie – puentuje radny Kowalski.
Innego zdania są radni z Lepszych Polkowic, którzy uważają, że decyzje podjęte na wczorajszej sesji budżetowej, poważnie mogą zachwiać finansami niektórych jednostek, klubów sportowych, UJW czy Centrum Kultury.
-To była „rzeź niewiniątek” – usłyszeliśmy w kuluarach.
„Pogłoski o mojej śmierci są mocno przesadzone”. Te słynne słowa Marka Twaina jak ulał pasują do działań burmistrza Polkowic i jego sojuszników. Łukasz Puźniecki ogłosił bowiem utworzenie w Radzie Miejskiej nowego klubu. Jak mówi – ma to być remedium na obecną, chwiejną sytuację na arenie politycznej gminy Polkowice.
Straż Miejska w Polkowicach podsumowała ubiegły rok swojej działalności w mieście i gminie. Z przygotowanych statystyk wynika, że w 2022 roku polkowiccy funkcjonariusze przeprowadzili ponad 2,5 tysiąca interwencji.
W Polkowicach odbyła się dzisiaj wyjątkowa uroczystość religijna. Przed wejściem do Parku Ewangelickiego odsłonięto bowiem dwujęzyczną tablicę pamiątkową, przypominającą o historii tego miejsca. Tam, gdzie dzisiaj jest park – kiedyś istniał cmentarz ewangelicki. Dlatego dzisiaj w podniosłej uroczystości wzięli udział przedstawiciele Kościołów ewangelickich.
Powiat polkowicki ma budżet na przyszły rok. Pod względem dochodów i wydatków będzie to rekordowy budżet w historii powiatu. – Z drugiej jednak strony zdajemy sobie sprawę z licznych wyzwań, jakie stoją przed nami – uprzedza Kamil Ciupak, starosta powiatu polkowickiego.
Radni gminy Polkowice przyjęli przyszłoroczny budżet. Podczas sesji nie obyło się bez emocji i żywiołowej dyskusji. Radni, którzy mają większość, odrzucili niektóre propozycje zaplanowanych inwestycji, „obcięli” finanse na sport – głównie na piłkę nożną i koszykówkę, dając więcej np. na żeńską piłkę ręczną. Pokaz siły zaprezentowali m.in. działacze i zawodnicy klubu Armii Polkowice, którym chciano […]
W najbliższy czwartek, 29 grudnia, radni powiatu polkowickiego zadecydują o kształcie przyszłorocznego budżetu. – Środki, które mieliśmy przygotowane na inwestycje na pewno okażą się niewystarczające. Pod tym względem będzie to rok trudniejszy. Ale z drugiej strony, dzięki zachowaniu subwencji, będziemy mieć zabezpieczone wydatki na inne cele – podkreśla starosta polkowicki, Kamil Ciupak.
Na łamach klubowej strony, nowy prezes piłkarskiego KGHM Zagłębia Lubin, Paweł Jeż, udzielił pierwszego wywiadu. W rozmowie, sternik miedziowego klubu opowiada o zamierzeniach na ostatnią fazę sezonu i planach na kolejne rozgrywki.
Niezbyt długo cieszył się wolnością 38-letni legniczanin. Mężczyzna próbował ukraść butelkę wódki w jednym ze sklepów. Zauważył to ochroniarz, który próbował odzyskać towar. Doszło do szarpaniny. Szybko wyszło na jaw, że legniczanin dzień wcześniej wyszedł na wolność.
Na konta załogi KGHM wpłynie wkrótce dodatkowa nagroda roczna. I choć miedziowa spółka jak Grupa KGHM odnotowała za ubiegły rok stratę w wysokości blisko 3,7 mld złotych, to ustalono, że nagroda z „zysków” wyniesie 1,4-krotność miesięcznego wynagrodzenia brutto. „Zyski” zostaną wypłacone po zatwierdzeniu przez akcjonariuszy rocznego sprawozdania finansowego spółki.