Pijana matka przyszła do przedszkola po 6-letniego synka

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się mieszkanka Lubina, która przyszła odebrać z przedszkola swojego synka w stanie po spożyciu alkoholu. Jakby tego było mało, w domu pozostawiła bez żadnej opieki drugie swoje dziecko. Pijana matka trafiła do policyjnej celi, a dziećmi tymczasowo zaopiekowali się pracownicy Powiatowego Centrum Opieki i Wychowania. Kobiecie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie w Lubinie. 30-letnia kobieta przyszła do przedszkola odebrać swojego 6-letniego synka. Przedszkolankę zainteresowało jednak zachowanie lubinianki, która była niespokojna, mówiła niewyraźnie. Pracownice placówki powiadomiły policję.

– Podejrzenia przedszkolanki się potwierdziły. Policjanci, którzy przybyli na miejsce interwencji sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Badanie wykazało u 30-latki blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ustalili również, że w otwartym mieszkaniu, w tym samym czasie przebywa bez opieki drugie dziecko nieodpowiedzialnej kobiety, dziewczynka w wieku 9 lat – relacjonuje asp. szt. Sylwia Serafin, rzeczniczka lubińskiej policji.

Okazało się, że kobieta sama wychowuje dzieci. Policjanci przekazali dzieci pod opiekę Powiatowego Centrum Opieki i Wychowania w Lubinie. Sprawą 30-latki zajmie się teraz sąd rodzinny. Grozi jej kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Udostępnij na FB