Strona główna » Miedź przeżywa ciężkie chwile. Bolesna porażka z liderem ekstraklasy
*** Rozpoczęła się majówka. W całym regionie zaplanowano mnóstwo imprez plenerowych. Każdy znajdzie coś dla siebie. Zapowiada się piękna pogoda, więc korzystajmy z uroków wolnego czasu - rozsądnie i mądrze ***
Miedź przeżywa ciężkie chwile. Bolesna porażka z liderem ekstraklasy
Piłkarze Miedzi Legnica, obok Lecha i Piasta, wciąż pozostają bez ligowego zwycięstwa w PKO Ekstraklasie. W meczu kończącym 4. serię spotkań, podopieczni trenera Wojciecha Łobodzińskiego musieli uznać wyższość rywala z Płocka. Nafciarze wygrali 4:1 i umocnili się na pozycji lidera tabeli.
Zawodnicy Wisły Płock fenomenalnie rozpoczęli tegoroczny sezon. W trzech pierwszych meczach zdobyli komplet punktów i dzisiaj liczyli na podtrzymanie dobrej passy. W starciu z Miedzią Legnica byli zdecydowanym faworytem. Legniczanie jednak nie przestraszyli się lidera i mocno zmotywowani rozpoczęli grę. Ale pierwsi gola strzelili miejscowi. W 26. min. Lenarcika pokonał Vallo. W 36. min. Miedź wyrównała za sprawą gola Chucki. Dwie minuty później Nafciarze odpowiedzieli golem Davo i do przerwy było 2:1.
Po zmianie stron legniczanie próbowali doprowadzić do remisu. Świetną okazję z rzutu wolnego miał Gammelby, ale jeden z piłkarzy Wisły cudem zdołał wybić piłkę głową z linii bramkowej. Gospodarze wyprowadzili jednak dwa celne ciosy w samej końcówce spotkania. Najpierw po koszmarnym błędzie Mijuskovicia, Lenarcika ograł Lewandowski, a w doliczonym czasie gry efektownym strzałem popisał się Kolar i Wisła wygrała 4:1.
Legniczanie wciąż pozostają bez ligowego zwycięstwa. W najbliższy piątek derby regionu z KGHM Zagłębiem Lubin.
By spokojnie móc patrzeć w przyszłość i nie oglądać się na innych, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin muszą dziś wygrać z Górnikiem Zabrze. Jeśli przegrają, zamienią się miejscami z ekipą z Górnego Śląska i spadną do strefy spadkowej, z której mogą już nie wyjść.
Dla obu drużyn był to mecz z kategorii tych za „sześć punktów”. Pojedynek zakończył się remisem, co nie zadowoliło żadnej z ekip. Piłkarze Miedzi Legnica nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli tracąc już do bezpiecznego miejsca sześć oczek.
Lubińscy policjanci zatrzymali kibica Miedzi Legnica, który podczas wczorajszych derbów odpalił świetlną racę na sektorze zajmowanym przez fanów gości. 21-latek odpowie za swój czyn przed sądem. Funkcjonariusze nie wykluczają dalszych zatrzymań kibiców obu drużyn, którzy wnieśli i odpalili na stadionie Zagłębia zakazane środki pirotechniczne.
Dla obu drużyn będzie to mecz z gatunku tych „za sześć punktów”. By spokojnie patrzeć w przyszłość, KGHM Zagłębie Lubin musi dzisiaj pokonać Piasta Gliwice. Ale goście z pewnością się nie poddadzą, bo im też potrzebne są punkty. Zapowiadają się spore emocje.
W meczu z Lechem Poznań, piłkarze Miedzi Legnica mieli swoje sytuacje, ale żadnej z nich nie wykorzystali. Rywal trafił do siatki raz i wygrał. Choć Kolejorz też miał swoje idealne okazje na podwyższenie wyniku.
Nie ostygły jeszcze na dobre emocje i wrażenia po sobotnim meczu KGHM Zagłębia Lubin z Legią Warszawa. Miedziowi niestety przegrali ten pojedynek 1:2, ale wstydu nie przynieśli. Z Wojskowymi walczyli jak równy z równym. Co o tym spotkaniu powiedzieli szkoleniowcy obu drużyn?
Tego można było się spodziewać. Dawid Kurminowski – strzelec trzech goli i Kacper Chodyna – autor trzech asyst – znaleźli się w najlepszej jedenastce 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Zawodnicy KGHM Zagłębia Lubin zasłużenie znaleźli się w tym zestawieniu po wygranym meczu z Radomiakiem Radom 4:3.
Majówka dopiero się rozpoczęła, a już niestety na drogach regionu doszło do kilku kolizji. Jedna z nich wydarzyła się dzisiaj rano na trasie ekspresowej S3 z Legnicy w kierunku Lubina. Auto wbiło się w barierę oddzielająca dwa pasy ruchu.
Ogród Zoologiczny w Lubinie zaprasza na kolejną obserwację ptaków w terenie. Tym razem miłośnicy i pasjonaci podglądania tych pięknych stworzeń wybiorą się na wycieczkę do podlegnickich Bieniowic.