Strona główna » Właściciel Miedzi wybrał trenera. Postawił na byłego zawodnika
*** Spółka KGHM ogłosiła kwartalny i roczny raport sprzedażowy i produkcyjny *** W Lubinie odbyła się ostatnia sesja Rady Miejskiej. Radnym dziękował prezydent Robert Raczyński ***
Właściciel Miedzi wybrał trenera. Postawił na byłego zawodnika
W 2007r. zdobywał z Zagłębiem Lubin mistrzostwo Polski, potem trzykrotnie triumfował z Wisłą Kraków, a z polską reprezentacją grał na mistrzostwach Europy w 2008r. Bogatą piłkarską karierę zakończył w barwach Miedzi Legnica, z którą awansował do ekstraklasy. Teraz został pierwszym trenerem klubu z Orła Białego.
38-letni Wojciech Łobodziński zastąpił na stanowisku szkoleniowca Miedzi Jarosława Skrobacza, z którym klub nie przedłuży kończącego się w czerwcu kontraktu. Popularny „Łobo” to postać doskonale znana w piłkarskim środowisku. Utytułowany zawodnik, uczestnik Euro 2008r. Wychowanek Zawiszy Bydgoszcz, z której trafił do Stomilu Olsztyn, a potem do Wisły Płock. Od 2003r. związany był z Zagłębiem Lubin, z którym w 2007r. zdobył mistrzostwo Polski, a rok później sięgnął po Superpuchar. Następnie przez cztery lata reprezentował barwy Wisły Kraków, z którą 3-krotnie zdobywał mistrza Polski.
Od 2021r. nieprzerwanie do dziś związany z Miedzią Legnica. Karierę piłkarską ostatecznie zakończył w sezonie 2019/20. Po odwieszeniu butów na kołku, zajął się trenerką, choć pierwsze szlify zdobywał jeszcze jako aktywny zawodnik. W 2016r. obronił dyplom trenera UEFA A w Szkole Trenerów Polskiego Związku Piłki Nożnej. Natomiast w 2020r. dostał się na kurs UEFA Pro. W końcówce sezonu 2019/20 Fortuna 1 Ligi pracował jako asystent trenera Ireneusza Kościelniaka, a zakończony niedawno sezon zaczął w sztabie Jarosława Skrobacza. W trakcie sezonu przejął samodzielnie pogrążony w kryzysie zespół rezerw, z którym osiągnął bardzo dobre wyniki, stawiając przede wszystkim na młodych zawodników z Akademii Piłkarskiej Miedzi.
– Jestem szczęśliwy, dumny, ale i ogromnie zobowiązany, bo wiem jakie są oczekiwania i wymagania w klubie i ze strony kibiców Miedzi. Ja też mam swoje ambicje. Zdaję sobie sprawę, że bardzo duże wyzwanie przede mną, ale nie boję się go, bo wiele lat przygotowywałem się do tego momentu i on właśnie nadszedł. Może troszkę szybciej niż przypuszczałem, ale to nie zmienia faktu, że czuję się gotowy podjąć to wyzwanie. Jestem z Miedzią związany już prawie 10 lat, czuję się tu jak w domu, to dla mnie znacznie więcej, niż tylko miejsce pracy. Dlatego zrobię wszystko, byśmy wszyscy mogli być z Miedzi dumni – powiedział nowy trener legniczan.
Łobodzińskiemu w nowej roli mocno kibicuje właściciel klubu.
– Z Wojtkiem pracujemy od lat i naturalne jest dla mnie jego płynne przejście od roli zawodnika do pracy szkoleniowej w naszym klubie. Z jego pracą trenerską wiążę duże nadzieje na przyszłość – powiedział Andrzej Dadełło, właściciel Miedzi.
W zakończonym sezonie piłkarzom Miedzi nie udało się awansować do baraży, które uprawniały do walki o ekstraklasę. Ostatecznie legniczanie zajęli w tabeli siódme miejsce z dorobkiem 51 punktów.
Dla obu drużyn był to mecz z kategorii tych za „sześć punktów”. Pojedynek zakończył się remisem, co nie zadowoliło żadnej z ekip. Piłkarze Miedzi Legnica nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli tracąc już do bezpiecznego miejsca sześć oczek.
Lubińscy policjanci zatrzymali kibica Miedzi Legnica, który podczas wczorajszych derbów odpalił świetlną racę na sektorze zajmowanym przez fanów gości. 21-latek odpowie za swój czyn przed sądem. Funkcjonariusze nie wykluczają dalszych zatrzymań kibiców obu drużyn, którzy wnieśli i odpalili na stadionie Zagłębia zakazane środki pirotechniczne.
W meczu z Lechem Poznań, piłkarze Miedzi Legnica mieli swoje sytuacje, ale żadnej z nich nie wykorzystali. Rywal trafił do siatki raz i wygrał. Choć Kolejorz też miał swoje idealne okazje na podwyższenie wyniku.
Piłkarze Miedzi nie będą mieli łatwego tygodnia. W odstępie kilku dni rozegrają dwumecz z Lechem Poznań. Obie ekipy najpierw odrobią zaległości z drugiej kolejki, a później zagrają zgodnie z planem rozgrywek PKO Ekstraklasy.
Znamy już termin derbowego starcia KGHM Zagłębia Lubin z Miedzią Legnica. Spółka Ekstraklasa ustaliła rozegranie tego meczu na poniedziałek, 27 lutego. Komplikuje to nieco plany kibicom obu drużyn, dla których dzień roboczy nie jest komfortowym terminem.
Kibice zgromadzeni dziś na stadionie przy Orła Białego w Legnicy nie doczekali się bramek. Choć emocji i dogodnych sytuacji nie brakowało, to jednak zawodnicy obu drużyn razili nieskutecznością. Legniczanie szanują zdobyty punkt, ale z pewnością mieli apetyt na znacznie więcej.
Na łamach klubowej strony, nowy prezes piłkarskiego KGHM Zagłębia Lubin, Paweł Jeż, udzielił pierwszego wywiadu. W rozmowie, sternik miedziowego klubu opowiada o zamierzeniach na ostatnią fazę sezonu i planach na kolejne rozgrywki.
Uwaga kierowcy. Na trasie ekspresowej S3 z Lubina w kierunku Legnicy doszło do zdarzenia drogowego z udziałem lawety, na której znajdowała się koparka. Na miejscu pracowali policjanci z lubińskiej komendy, którzy będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.
Na konta załogi KGHM wpłynie wkrótce dodatkowa nagroda roczna. I choć miedziowa spółka jak Grupa KGHM odnotowała za ubiegły rok stratę w wysokości blisko 3,7 mld złotych, to ustalono, że nagroda z „zysków” wyniesie 1,4-krotność miesięcznego wynagrodzenia brutto. „Zyski” zostaną wypłacone po zatwierdzeniu przez akcjonariuszy rocznego sprawozdania finansowego spółki.