Kategoria: Wydarzenia
Ciężko chory 7-letni Jerzy Żerko ma ogromną szansę wyjazdu do Genewy, gdzie w specjalistycznej klinice zostanie poddany operacji na otwartym sercu. Wszystko za sprawą ludzi wielkiego serca, którzy przez dwa ostatnie miesiące wpłacali pieniądze na rzecz chłopca. – Jeśli wszystko pójdzie dobrze, syn może mieć operację w pierwszej lub drugiej połowie marca. Ale to dopiero pierwszy krok. Mimo wszystko ogromnie się cieszymy i dziękujemy wszystkim za pomoc – mówi nam Joanna Żerko, mama 7-latka.
Historię zmagającego się z ciężką wadą serca chłopca, opisaliśmy na naszych łamach pod koniec listopada ubiegłego roku. Wraz z rodziną chłopca zaapelowaliśmy do wszystkich o pomoc. W znanym portalu siepomaga.pl można było wpłacać datki. Liczył się każdy grosz, ale najważniejszy był czas. Jerzy musi bowiem jak najszybciej przejść operację. Darczyńcy nie zawiedli. W ciągu dwóch miesięcy udało się uzbierać ponad 840 tys. zł. Dzięki temu 7-latek mógł być wpisany na listę operowanych dzieci w genewskiej klinice.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Oczywiście dziękujemy wszystkim, którzy wpłacili choćby złotówkę. Za każdy grosz jesteśmy bardzo wdzięczni. Otrzymaliśmy informację, że syn może być operowany na początku marca. Przed nami, w tej samej klinice, operowana będzie jeszcze dwójka innych dzieci z Polski. Lekarze na miejscu wykonają jeszcze serię niezbędnych badań i dopiero wtedy, jeśli okaże się, że jest wszystko w porządku, nasz syn będzie mógł przejść operację. Jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy licytowali, którzy podarowali przedmioty na licytacje i którzy wpłacali pieniążki – mówi nam szczęśliwa Joanna Żerko, mama Jerzego.
To jednak dopiero początek długiej drogi. Jeśli operacja się uda – a taką mamy nadzieję i tego chłopcu życzymy wszyscy – to czeka go… kolejna operacja – we wrześniu. Trzymamy kciuki!
Pochodzący z Lubina, a mieszkający obecnie w Legnicy, 7-letni dziś Jerzy Żerko cierpi na poważną wadę serca. Niestety po porodzie wykryto u chłopca jeszcze zespół Goldenhara – zespół wad wrodzonych. Oprócz wady serca, synek państwa Żerków dodatkowo ma problemy z płucami i słuchem.
Chłopcu nadal możemy pomagać: https://www.siepomaga.pl/dlajerzyka
Bardzo smutna wiadomość nadeszła dzisiaj rano. 8-letni Jerzy Żerko z Legnicy zmarł we wrocławskim szpitalu. Chłopiec chorował na serce, ale miał także inne, poważne wady wrodzone. Szczęśliwie przeszedł operację w Genewie i wszyscy wierzyli, że stanie na nogi. Niestety.
Ponad 71 tysięcy złotych udało się zebrać podczas niedzielnego festynu rodzinnego, który zorganizowano w Parku Wrocławskim w Lubinie. Pieniądze w całości zostaną przeznaczone dla Jerzyka Żerko z Legnicy. 6-letni chłopiec ma poważną wadę serca i musi przejść kolejną skomplikowaną operację w Genewie.
Tłumy ludzi bawią się na wielkim festynie charytatywnym, który zorganizowano dla ciężko chorego chłopca z Legnicy. Jeśli ktoś nie ma jeszcze pomysłu na spędzenie niedzielnego popołudnia, serdecznie zapraszamy do Parku Wrocławskiego w Lubinie, Impreza przy Mamucie potrwa do godziny 17.
Pomaganie jest łatwe! Teraz każdy z Was może pomóc małemu Jerzykowi z Legnicy wrócić do zdrowia.
Ponawiamy apel o pomoc dla 6-letniego ciężko chorego chłopca z Legnicy. Mały Jurek cierpi na poważną wadę serca. Na domiar złego, po porodzie wykryto u niego jeszcze zespół Goldenhara – zespół wad wrodzonych. Oprócz wady serca, chłopczyk dodatkowo ma problemy z płucami i słuchem.
Stracili już jedno dziecko, teraz walczą o życie drugiego. Pochodzący z Lubina, a mieszkający obecnie w Legnicy państwo Żerkowie, zbierają pieniądze na operację swojego 6-letniego syna. Mały Jurek cierpi na poważną wadę serca. Ale po porodzie wykryto u chłopca jeszcze zespół Goldenhara – zespół wad wrodzonych. Oprócz wady serca, synek państwa Żerków dodatkowo ma problemy […]
Sport
Szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin zameldowały się w wielkim finale Final Four ORLEN Pucharu Polski. W drodze do finału, podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej pokonały ekipę KPR Kobierzyce 25:19. Najlepszą zawodniczką meczu wybrano Patricię Matieli. W wielkim finale Miedziowe zmierzą się z zespołem MKS FunFloor Lublin.
Na sygnale
Podczas trwającej majówki, nie wszyscy wzięli sobie policyjne porady do serca, za nic mając zasady bezpieczeństwa. 34-letnia kobieta wsiadła za kółko mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, samochód, którym się poruszała, nie miał obowiązkowego badania technicznego.
Uroczystą mszą świętą w kościele Matki Bożej Częstochowskiej rozpoczęły się w Lubinie obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Po Eucharystii, przedstawiciele władz miasta, powiatu, delegacje parlamentarzystów, radnych, organizacji społecznych, złożyli kwiaty pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.
Wiadomości
