W Lubinie chcą kształcić medyków. Podpisali list intencyjny

Miasto Lubin i Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu planują utworzenie w Lubinie filii uczelni, w której kształcić się będą przyszli lekarze, a jeśli wszystkie plany zostaną zrealizowane – również ratownicy medyczni i pielęgniarki.

Korzyści mają być obustronne, a plany sięgające daleko w przyszłość. Na mocy podpisanego listu intencyjnego o współpracy pomiędzy Lubinem a Uniwersytetem Medycznym we Wrocławiu, w najbliższych latach ma tu powstać filia tej prestiżowej uczelni. To dopiero pierwszy krok, bo list intencyjny nie jest wiążącą umową, jednak jeśli plany zostaną zrealizowane w stolicy zagłębia miedziowego wiedzę zdobywać będą przyszli lekarze.

– Zauważyliśmy poważne braki kadrowe jeśli chodzi o kształcenie medyków na terenie zagłębia miedziowego. Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu wyszedł z inicjatywą utworzenia filii na terenie naszego miasta. Bierzemy pod uwagę również jej rozbudowę – przyznał prezydent Lubina Robert Raczyński.

W praktyce ma to oznaczać, że za kilka lat w Lubinie kształcić się będą nie tylko lekarze, na których najbardziej zależy Uniwersytetowi Medycznemu, ale również ratownicy medyczni i pielęgniarki.

– Jesteśmy w fazie budowania i kończenia Szpitala Psychiatrycznego dla dzieci, ale jednocześnie obserwujemy duże braki wyspecjalizowanej kadry – dodaje gospodarz Lubina.

List intencyjny mówi o współpracy w zakresie działalności dydaktycznej, rozwojowej i działalności naukowej.

– Potrzebujemy nie tylko większej liczby lekarzy, ale przede wszystkim potrzebujemy dobrze wykształconych lekarzy – powiedział prof. dr hab. Piotr Ponikowski, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. – Doszliśmy do wniosku, że Lubin jest miejscem optymalnym patrząc na dynamikę rozwoju regionu i służby zdrowia w tym mieście. Docelowo chcemy utworzyć tu filię, która będzie kształciła lekarzy. Myślimy o tym, żeby zacząć w przyszłym roku kształcąc około 50 młodych ludzi, którzy docelowo będą pracować tutaj.

Rektor uniwersytety Medycznego wspomniał również o budowie szkoły medycznej przy szpitalu, który miały powstać w tym regionie.

– To jest coś, co miałby niesłychane znaczenie. Zbudować nowy szpital, a jednocześnie w takim miejscu kształcić kadry medyczne – nie tylko lekarzy ale i pielęgniarki i kadry zarządzające medycyną – to wszystko jest bardzo istotne. Dla nas to pierwszy krok, ale myślę, że za rok spotkamy się tu jeszcze raz i powiemy wszystkim, że jesteśmy już gotowi – dodał prof. dr hab. Piotr Ponikowski.

O tym gdzie mogłaby powstać filia Uniwersytetu Medycznego gospodarz Lubina mówić na razie nie chce.

Udostępnij na FB