– Przystępujemy do rewitalizacji lasu w dwóch rejonach położonych przy nowobudowanej S3 – powiedział nadleśniczy Marek Nieruchalski. – Jest to konieczne, aby ochronić umierający las od skutków pięcioletniej suszy i wyeliminować zagrożenie samoistnego przewracania się drzew – tłumaczył.

Jak poinformował nadleśniczy wycinka drzew przeprowadzona zostanie na dwóch działkach o powierzchni 2,6 ha oraz 2,9 ha. Pod topór pójdą głównie stare i chore sosny, a na ich miejsce zasadzone zostanie kilkanaście tysięcy innych gatunków drzew. Wycinka ma się zakończyć w połowie marca, tak by nie zakłócać okresu lęgowego ptaków.

Marek Nieruchalski zapewnia, że odjęte kroki w najmniej możliwy sposób zaburzać będą wygląd tych lasów i sposób wykorzystania ich przez mieszkańców okolicznych miejscowości.

– Nasze działania mają charakter ratunkowy. Doprowadzą do powstania w tym miejscu nowego, zdrowszego, bardziej dostosowanego do lokalnych warunków drzewostanu. My, leśnicy, postaramy się przeprowadzić wszystkie niezbędne prace w możliwie krótkim i najmniej uciążliwym czasie dla mieszkańców – zapewniał szef lubińskiego nadleśnictwa.

Nie jest tajemnicą, że nie tylko susze, ale również budowa drogi ekspresowej S3 negatywnie wpłynęła na gospodarkę wodną w tym rejonie. System korzeniowy starych, niekiedy nawet 130-letnich drzew obumiera. Drzewa stają się słabe i podatne na szkodniki, które w tych warunkach nadmiernie się mnożą, przenosząc na sąsiednie, zdrowe drzewa.

– Na trenach objętych wycinką istnieje już młode pokolenie lasu, głównie nasadzenia bukowe, które zajmują 1/3 całego areału. Dodatkowo wycince nie będą podlegać niektóre okazy starodrzewu. Drzewostan, który zostanie całkowicie wycięty to tylko ok. 55-65 procent obszaru przewidzianego do wycinki – zaznacza Zbigniew Szyszyński, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Lubin.

Do mieszkańców apelujemy o ostrożność. Jeśli w tym czasie będzie planować wycieczki do lasu obierzcie inny kierunek, a jeśli nie ma takiej możliwości bądźcie ostrożni. Wycinka drzew prowadzona będzie z zachowaniem wszelkich norm bezpieczeństwa dla osób, które mogą przebywać w lesie. Teren wcinki ma być ogrodzony i oznakowany. Bezpieczeństwa mają pilnować strażnicy leśni. Teren wokół ma być na bieżąco porządkowany, a transport drewna odbywać się tylko w określonych dniach.

Straty w drzewostanie zrekompensowane zostaną również inwestycją w rejonie tzw. Glinianek. Władze gminy wraz z nadleśnictwem planują urządzić tam teren rekreacyjny. Przy osiedlu Polanka pojawią się wiaty, stoły z ławkami, miejsce do grillowania z paleniskiem oraz 400-metrowa ścieżka dydaktyczna o tematyce leśnej.

– Podtrzymujemy także naszą propozycję udostępnienia lasów wokół „Polanki” dla posadowienia tam nowej „ścieżki zdrowia”  – poinformował obecny na spotkaniu z mediami Norbert Wende z Nadleśnictwa Lubin.