Yurii potrącony przez samochód potrzebuje wsparcia

Ponad 300 tysięcy złotych – na tyle oszacowano koszty leczenia, rehabilitacji i sprzętów potrzebnych 12-letnemu Yuriemu, który kila dni temu został potrącony na pasach przez samochód. Chłopiec walczy o życie w szpitalu. Jego stan jest ciężki.

Yuri to uczeń szóstej klasy szkoły podstawowej. Jego bliscy opisują go jako wesołego, pogodnego chłopca, który ma mnóstwo zainteresować, jest aktywny, lubi sport i rysunek. Yurii sam tworzy komiksy, wymyśla bohaterów. Ostatnio zaczął też grać w siatkę. Tak było do dnia, w którym 12-latek został potrącony przez auto na pasach dla pieszych.

– Był kolejny dzień ferii, Yurii spędzał go w domu, ale wczesnym popołudniem stwierdził, że spotyka się ze swoim kumplem i porobią coś razem. Wyszedł z domu, jak zawsze wziął hulajnogę i poszedł do kolegi. Nie minął długi czas kiedy do domu przybiegł jego kumpel przerażony mówiąc, że Yurii leży na ulicy, że był wypadek – wspominają rodzice chłopca. – Nasz synek przechodził przez przejście dla pieszych. Nie zastanawiając się ani chwili wybiegłam z domu mając w głowie najczarniejsze scenariusze. Na miejscu były już służby, udzielali pomocy naszemu synkowi, który był bez kontaktu.

Yurii to ofiara potrącenia na pasach dla pieszych przy ulicy Sikorskiego. Jego rodzice apelują i proszą o pomoc – każda złotówka jest na wagę złota. Leczenie chłopca wyliczono na 315 tysięcy złotych. Kiedy Yurii dojdzie do siebie potrzebna będzie kosztowna rehabilitacja i specjalistyczny sprzęt.

– Yurii walczy o życie w szpitalu, jego stan jest monitorowany przez wiele różnych maszyn. Jego stan jest bardzo ciężki, doszło do bardzo poważnego urazu czaszkowo-mózgowego – przyznają rodzice, którzy walczą o powrót syna do zdrowia.

Leczenie Yuriego możecie wesprzeć TUTAJ.

Udostępnij na FB