Dziś kolejna tura negocjacji płacowych związków z zarządem KGHM

Przedstawiciele wszystkich central związkowych KGHM siadają dziś do drugiej tury negocjacji płacowych z zarządem miedziowej spółki. Po pierwszym spotkaniu, które odbyło się przedwczoraj, związkowcy wypracowali wspólne, jednolite stanowisko, które chcą szczegółowo omówić z władzami Polskiej Miedzi. 

Negocjacje płacowe w ramach Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy rozpoczęły się we wtorek, 25 stycznia. Strony związkowe przedstawiły wspólne postulaty. Oczekują od zarządu KGHM podwyższenia stawki wynagrodzenia zasadniczego z wyrównaniem od 1 stycznia br., podwyższenia stawek osobistego zaszeregowania o co najmniej 11 procent, wzrost przeszeregowań w oddziałach i wypłatę jednorazowej rekompensaty za bardzo dobre wyniki spółki.

-Wiemy, że na tę chwilę niemożliwym jest pełne doszacowanie negatywnych skutków tzw. Polskiego Ładu, wprowadzającego dodatkowo skomplikowane zasady systemu podatkowego zafundowanego przez rządzących. Dlatego też wprowadzamy do postulatów obowiązek wypełnienia dodatkowej jednorazowej rekompensaty, która powinna być wypłacona w połowie roku – mówi Leszek Hajdacki, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Polskiej Miedzi.

Podczas ostatniej konferencji prasowej wiceprezes KGHM ds. finansowych, Andrzej Kensbok, poinformował, że zmiany podyktowane Polskim Ładem są przedmiotem ciągłych analiz i że z dotychczasowych przeliczeń wynika, że załoga Polskiej Miedzi, w połączeniu z podwyżkami na ten rok, nie straci na tym finansowo.

– Podwyżki musimy planować w sposób odpowiedzialny. Patrząc zarówno na to, na ile nas stać, jak spiąć budżet i jak przygotować się na czasy, które nie zawsze będą tylko łatwiejsze. Podwyżki, które wchodzą do systemu płacowego, one już zostają na zawsze. To bardzo poważne działania i myślę, że obie strony mają tego świadomość – mówił wiceprezes KGHM, Andrzej Kensbok.

Udostępnij na FB