Rocznica Cudu nad Wisłą. Oddali hołd pod pomnikiem marszałka

W 103. rocznicę zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej, polkowiczanie złożyli kwiaty przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, upamiętniając wszystkich, którzy oddali życie za wolność Rzeczpospolitej. Obecni byli przedstawiciele władz samorządowych, mieszkańcy miasta i powiatu polkowickiego.

15 sierpnia jest świętem kościelnym i państwowym zarazem. W Kościele rzymskokatolickim ten dzień to wspomnienie dogmatu wiary, którym jest wzięcie do nieba Najświętszej Maryi Panny po zakończeniu jej ziemskiego życia. O święcie Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, obchodzonym na pamiątkę Bitwy warszawskiej z 1920 roku, wiedzą wszyscy. Uroczystość upamiętnia zwycięską dla wojsk polskich bitwę z bolszewikami, zwaną Cudem nad Wisłą. W opinii historyków wydarzenie to zdecydowało o zachowaniu niepodległości i uniemożliwiło rozprzestrzenianie się rewolucji.

– Ja widzę te dzisiejsze uroczystości w dwóch płaszczyznach: pielęgnowania tradycji historycznej i tożsamości ogólnopolskiej, jak i tożsamości lokalnej, naszej polkowickiej – mówi Roman Tomczak, rzecznik prasowy urzędu gminy. – Musimy zdać sobie sprawę, że na ten proces pielęgnowania wartości jest położony szczególny nacisk w tej kadencji. Burmistrz Polkowic Łukasz Puźniecki od początku tej kadencji zwracał uwagę na takie wartości, jak symbole miasta, jak patron miejski, jak rocznica nadania praw miejskich. Bez tych elementarnych nawyków, które przecież przekazujemy także młodym polkowiczanom, nie moglibyśmy tak dostojnie obchodzić tych świąt ogólnopolskich. Polkowice to przede wszystkim tradycja górnicza, to tradycja prawie 800-letniego miasta z ogromnymi dokonaniami – dodaje.

Po raz trzeci polkowiczanie mogli wziąć udział w święcie pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, który stoi w Polkowicach od 2020 roku.

– Mamy dzisiaj Święto Matki Boskiej Zielnej i 103. rocznicę Bitwy Warszawskiej, Cudu nad Wisłą, gdzie nasze wojska zatrzymały nawałę bolszewicką – mówi Roman Rozmysłowski, radny rady Miejskiej w Polkowicach. – Znajdujemy się właśnie pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie już trzeci raz możemy się spotykać i świętować. Myślę, że to święto jest ważne dla wszystkich Polaków. To jest święto upamiętniające wydarzenie, gdzie cały naród bronił Ojczyzny. Obroniliśmy naszą wolność. Gdybyśmy nie odnieśli zwycięstwa, gdyby nie zmysł taktyczny, żołnierski Marszałka, jego generałów i żołnierzy, sądzę, że bylibyśmy w trudnej sytuacji jeżeli chodzi o Polskę .

Kwiaty składali przedstawiciele polkowickich samorządowców.

– Jak zawsze w tego typu obchodach powinni tutaj być wszyscy – mówi Ewa Kowalik, zastępca burmistrza ds. społecznych. – Wszystkie pokolenia, zarówno ci młodsi, jak i ci starsi. A to dlatego, że pamięć historyczna to jest coś czego nikt nam nie może odebrać. Coś, co powinniśmy zawsze pielęgnować i przekazywać z pokolenia na pokolenie. Ci, którzy walczyli nad Wisłą już nie żyją, ale pamięć o nich zawsze jest w naszych sercach i myślę, że będzie trwała dalej.

Pod pomnikiem nie zabrakło także młodego pokolenia Polaków. Tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie jest ważnym elementem tożsamości narodowej i patriotyzmu.

– Dla mnie, jako żołnierza dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, gdyż jestem po szkoleniu podstawowym, to święto jest ogromnie ważne – mówi Ewelina Gębara. – Ogromnie ważna jest pamięć o tym, co się działo w naszej historii i co może dziać się przyszłości, gdyż jak wiemy, historia lubi się powtarzać. Musimy wiedzieć, co dla nas jest ważne: dla nas jest ważna Polska, dla nas jest ważny nasz kraj. Musimy pamiętać, że jesteśmy Polakami. Nasi przodkowie walczyli o wolność i my też musimy teraz o tym pamiętać, żeby nie musieć o nią walczyć z bronią w ręku.

MATERIAŁ PARTNERSKI

Udostępnij na FB