×
*** Rozpoczęła się majówka. W całym regionie zaplanowano mnóstwo imprez plenerowych. Każdy znajdzie coś dla siebie. Zapowiada się piękna pogoda, więc korzystajmy z uroków wolnego czasu - rozsądnie i mądrze ***

Emerytowani górnicy z ZG Lubin chcą wyrównania deputatu węglowego

1200 złotych – o tyle mniej deputatu węglowego mają dostać w tym roku emerytowani górnicy z Zakładów Górniczych Lubin w porównaniu ze swoimi kolegami z pozostałych kopalni KGHM. Niższe uposażenie dotyczy prawie pięciu tysięcy byłych pracowników miedziowego holdingu.

Nie wiedzą dlaczego w Zakładach Górniczych Lubin wysokość deputatu węglowego jest wyliczana inaczej niż w sąsiednich kopalniach – Rudna i Polkowice-Sieroszowice, ale uważają różnicę w kwocie za krzywdząca i wysoce niesprawiedliwą. Emerytowani górnicy z ZG Lubin domagają się wyrównania różnic i wypłacenia im deputatu w takiej samej wysokości jak innym emerytom.

– Dla nas to jest upokarzające, że my, jako pierwsza kopalnia w zagłębiu miedziowym, która wszystko tworzyła, w tej chwili jesteśmy traktowani żeby brzydko nie powiedzieć… niepoważnie – mówi Henryk Andrysiak, którego niższa wypłata deputatu dotyczy osobiście. – Próbowaliśmy interweniować bezpośrednio w związkach zawodowych. Trzy związki są za tym by ten deputat wyrównać, bo 1200 złotych to jest dużo pieniędzy. Może nie każdy tak uważa, ale dla nas to dużo.

Pismo do zarządu Polskiej Miedzi złożył dzisiaj poseł Piotr Borys, którego emeryci poprosili o wsparcie.

– Sprawa jest prosta i możliwa do rozwiązania – mówi Borys. – Emeryci z Rudnej i kopalni Polkowice-Sieroszowice otrzymają deputat w wysokości 3 691 zł, z kolei emeryci z ZG Lubin 2 492. To blisko 1200 złotych mniej. To nie są osobne spółki, to jest jeden kombinat, dlatego składam wniosek do prezesa spółki o wyrównanie tych różnic. Skoro KGHM będzie inwestował setki milionów w energię atomową, powinien również zadbać o swoich pracowników, a więc też i o emerytów – dodaje.

Do sprawy będziemy wracać.

 

 
IMG20220216125600
IMG20220216125629
IMG20220216130425
IMG20220216130438

Wybrane dla Ciebie

Górnicza piątka na ZG Lubin po robotach strzałowych

Do wstrząsu doszło wczoraj o godzinie 20.30 w Zakładach Górniczych Lubin. Ruch górotworu sprowokowany został robotami strzałowymi. Nikomu nic się nie stało.

Krzysztof Tkaczuk powraca na ZG Lubin. Został dyrektorem naczelnym

Krzysztof Tkaczuk został nowym dyrektorem naczelnym kopalni ZG Lubin. Zastąpił na tym stanowisku Mirosława Wyrwę, który do tej pory pełnił obowiązki dyrektora naczelnego tej kopalni. Powołanie Tkaczuka oznacza dla niego powrót na ZG Lubin po wielu latach.

Uroczysta akademia barbórkowa górników kopalni ZG Lubin

Odznaczenia państwowe, medale, awanse na wyższe stopnie górnicze, jubileuszowe kordziki i honorowe szpady. W Cechowni kopalni ZG Lubin odbyła się dziś uroczysta akademia barbórkowa. Wśród zaproszonych gości byli m.in. Bogusław Szpytma, wicewojewoda dolnośląski, Władysław Siwak, wicestarosta lubiński i Adrian Wołkowski, wójt gminy Rudna.

Górnicza szóstka na ZG Lubin. Załogi nie było

Do wstrząsu doszło dzisiaj wieczorem w kopalni ZG Lubin. Na szczęście w rejonie zagrożenia nie było pracowników, dlatego nie podejmowano żadnej akcji ratowniczej.

Związkowa karczma piwna „Miedziowych” w klimatach mundialu

W zagłębiu miedziowym trwają uroczyste biesiady górnicze. Panowie tradycyjnie bawią się na karczmach piwnych, a panie – na combrach. My zostaliśmy zaproszeni na karczmę piwną Związku Zawodowego „Miedziowi” przy kopalni ZG Lubin.

Górnicza szóstka na ZG Lubin. Wszyscy cali i zdrowi!

W Zakładach Górniczych Lubin doszło dziś do wstrząsu. W rejonie zagrożenia znajdowało się pięciu górników, ale na szczęście sami zdołali się wycofać w bezpieczne miejsce.

Sport

Kurminowski i Chodyna w jedenastce kolejki PKO Ekstraklasy

Tego można było się spodziewać. Dawid Kurminowski – strzelec trzech goli i Kacper Chodyna – autor trzech asyst – znaleźli się w najlepszej jedenastce 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Zawodnicy KGHM Zagłębia Lubin zasłużenie znaleźli się w tym zestawieniu po wygranym meczu z Radomiakiem Radom 4:3.

Na sygnale

Pijana 34-latka za kółkiem straciła prawo jazdy i… swój samochód

Podczas trwającej majówki, nie wszyscy wzięli sobie policyjne porady do serca, za nic mając zasady bezpieczeństwa. 34-letnia kobieta wsiadła za kółko mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, samochód, którym się poruszała, nie miał obowiązkowego badania technicznego.