Kategoria: Sport
Siatkarze z Lubina tylko w trzecim secie mieli problem z pokonaniem swoich rywali z Radomia. Dwa pierwsze sety bezwzględnie były na ich korzyść. By rozstrzygnąć mecz potrzebowali trzeciego zwycięskiego seta. Udało się po walce na przewagi.
Od pierwszym minut dzisiejszego spotkania to właśnie lubinianie wiedli prym na parkiecie. Choć Czarni Radom odpowiadali początkowo punktem za każdy punkt Miedziowych, to musieli oddać pola lubinianom, którzy zaczęli ostrą grę uzyskując dwa punkty przewagi przy wyniku 10:8. W tym momencie pokazał się Dawid Konarski. Jego atak i praca w bloku przyniosła dwa punkty przyjezdnym. Kolejne prowadzenia Miedziowi zdobyli po ataku Jimeneza. Przy wyniku 16:13 o czas poprosił trener drużyny z Radomia Robert Prygiel. Słowa trenera nie zdały się na wiele bo to Miedziowi zdobyli kolejne cztery punkty, jednak ich rywale odpowiedzieli tym samym. Końcówka pierwszego seta to piękna gra lubinian, którzy zakończyli go z wynikiem 25:21.
Również w drugim secie lubinianie wychodzą od razu na prowadzenie i gromią swoich rywali. Przy wyniku 9:3 kolejne akcje w wykonaniu Guni i Jimeneza dorzucają oczka dla Lubina. Jest 13:6. Trener Czarnych musi reagować na tą sytuacje i prosi o czas. Wynik wydaje się bezpieczny dla Miedziowych i choć Prygiel robi co może jego słowa nie docierają do zawodników. Cuprum Lubin zdobywa kolejne punkty. Na tablicy widzimy 17:9. W sporcie zawsze jest szansa, ale Czarni Radom jej nie wykorzystują i przegrywają drugiego seta wynikiem 25:17.
Krótka przerwa w grze daje nowe siły przyjezdnym. Choć początek znów należał do Cuprum to przyjezdni doprowadzili do remisu przy wyniku 6:6. Potem walcząc punkt za punkt i na tablicy wyświetla się 9:9. Lubinianie robią co mogą, wychodzą na prowadzenie, które zaraz zostaje zniwelowane. Jest 12:12, potem 15:13, a za chwilę 17:15. I znów kilka rad ma dla swoich podopiecznych trener z Radomia. Tym razem udało mu się obudzić ducha walki w drużynie bo na tablicy widnieje 18:18. Na to pozwolić nie chce trener Miedziowych Marcelo Fronckowiak, który również prosi o czas dla swojej drużyny. Coś się popsuło na boisku po stronie Miedziowych, w grę wkrada się chaos, a lubinianie nie mogą sobie poradzić z rywalami. Czarni pierwszy raz w tym spotkaniu wychodzą na prowadzenie. Końcówka meczu będzie nerwowa! Przy wyniku 23:23 wszystko się może zdarzyć. Przyjezdni nie wykorzystują szansy na wygranie seta, a chwilę później to Cuprum ma piłkę meczową. Lubinianie nie stracili szansy na zwycięstwo i schodzą z boiska z kompletem punktów i trzema wygranymi setami, ostatni wynikiem 26:24.
Cuprum Lubin – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0
(25:21, 25:17, 26:24)
MVP: Szymon Jakubiszak
Składy drużyn:
Cuprum: Gunia, Ferens, Jakubiszak, Jimenez, Rodrigues, Penchev, Szymura (libero) oraz Makoś (libero), Maruszczyk i Lorenc
Czarni: Ostrowski, Kędzierski, Konarski, Loh, Josifow, Firszt, Masłowski (libero) oraz Dryja, Gąsior, Zrajkowski i Sander
W tym roku już po raz ósmy wspomnimy wspaniałego człowieka, jednego z założycieli siatkarskiego Cuprum Lubin. Memoriał im. Jana Rutyńskiego rozegrany zostanie 6 i 7 kwietnia. Gospodarze zaprosili do rywalizacji Olimpię Sulęcin i Chrobrego Głogów. Patronem memoriału jest spółka KGHM Polska Miedź – strategiczny sponsor klubu. Memoriał Jana Rutyńskiego to dla fanów Cuprum czas szczególny, […]
Przegrywali już 0:2 i właściwie było już po meczu. Siatkarze Cuprum pokazali jednak charakter. Najpierw doprowadzili do remisu, a potem wygrali tie-break i cały mecz 3:2!
Fatalnie zaczęli nowy tydzień siatkarze Cuprum Lubin. Na własnym parkiecie przegrali z GKS-em Katowice 0:3 w setach do 18, 16 i 17.
Przed siatkarzami Cuprum Lubin kolejne ligowe starcie o punkty. Tym razem Miedziowe Lisy podejmą na własnym parkiecie zespół GKS-u Katowice. Rywale są w zasięgu lubinian. Początek dzisiejszego meczu o godz. 20.30.
Szalony mecz w Lubinie. W pojedynku z ekipą Ślepsk Malow Suwałki, siatkarze Cuprum dwa razy gonili wynik, by doprowadzić do upragnionego tie-breaka. W decydującej partii odprawili rywala z kwitkiem i wygrali cały mecz 3:2. Najlepszym zawodnikiem meczu został przyjmujący Cuprum, Alexander Berger.
To był niezmiernie ważny pojedynek dla siatkarzy Cuprum w kontekście układu tabeli. Niestety lubinianie zawiedli i przegrali na wyjeździe z zespołem Barkom Każany Lwów 1:3.
Sport
22 maja 2024 roku to kolejna data, która zapisze się złotymi zgłoskami w historii lubińskiego szczypiorniaka. Tego dnia zawodniczki KGHM MKS Zagłębia Lubin – po raz czwarty z rzędu a piaty w historii – odbiorą złote medale mistrzostw Polski. Wstęp na halę RCS będzie darmowy, więc zapraszamy do kibicowania.
Na sygnale
Mandat w wysokości 1 tysiąca złotych i 20 punktów karnych „zarobił” 44-latek, który prowadził busa, który na drodze w ogóle nie powinien się znaleźć. Uwagę mundurowych patrolujących lubińskie ulice zwróciły koła samochodu – przednie niemal nie miały powietrza, a tylne koło było niedokręcone i źle przymocowane.
Paweł Gancarz został nowym marszałkiem województwa dolnośląskiego. Za jego kandydaturą głosowało 28 radnych, sześciu było przeciw. Wcześniej, na urząd marszałka zgłoszono posła Michała Jarosa, ale przepadł w głosowaniu stosunkiem 12 głosów „za” i 21 przeciw. Nowy marszałek to były wójt gminy Stoszowic w powiecie ząbkowickim i obecny wiceminister infrastruktury w rządzie premiera Donalda Tuska.
Wiadomości
