Strona główna » Zapach lasu w domu. Nadleśnictwo Lubin sprzedaje choinki
*** Paweł Gancarz nowym marszałkiem województwa dolnośląskiego *** W ostatnim meczu domowym piłkarze Zagłębia Lubin pokonali ŁKS 2:1 *** 22 maja w hali RCS koronacja mistrzyń Polski - szczypiornistek KGHM Zagłębia Lubin ***
Zapach lasu w domu. Nadleśnictwo Lubin sprzedaje choinki
Tradycyjnie jak co roku o tej porze, Nadleśnictwo Lubin uruchomiło sprzedaż choinek. W pierwszym dniu już od samego rana na placu przy siedzibie Nadleśnictwa pojawili się pierwsi zainteresowani zakupem świerku. Ceny zależą od wysokości drzewka i wahają się w granicach od 16 do – nawet 400 zł. Sprzedaż potrwa do środy włącznie, 23 grudnia.
Choinki sprzedawane przez lubińskie Nadleśnictwo są konkurencją dla komercyjnych handlowców. Świerki wycięte świeżo i przywiezione prosto z lasu różnią się przede wszystkim ceną. Najniższe drzewka – do metra wysokości – kosztują zaledwie 16 zł. Za półtorametrową choinkę trzeba zapłacić 20 zł, a za taką do 2,5 metra musimy wydać 26 zł.
Na życzenie klienta, Nadleśnictwo jest w stanie sprowadzić świerki mierzące nawet 10 lub 15 metrów. Za takie drzewko musimy wydać od 300 do 400 zł.
– Kupując choinkę z Lasów Państwowych mamy pewność, że została ona świeżo ścięta, pochodzi z legalnego źródła, pozyskana została w sposób zgodny z poszanowaniem zasad i praw środowiska. Oferujemy najkorzystniejszą cenę na rynku, ponieważ choinki pochodzą prosto od producenta. Żywa choinka cechuje się charakterystycznym zapachem, który nadaje wyjątkowego świątecznego klimatu. Żywa choinka jest w 100 procentach ekologiczna, będąc surowcem całkowicie odnawialnym i biodegradowalnym. Choinki hodowane są na specjalnych plantacjach lub w miejscach, w których nie może rosnąć las, np. pod liniami wysokiego napięcia – przekonują lubińscy leśnicy.
Świeżo ścięty i codziennie podlewany świerk wytrzyma w naszych domach spokojnie przez trzy tygodnie nie gubiąc znacznej ilości igieł, a dzięki dużej ilości żywicy, zapewni wewnątrz przyjemny leśny zapach.
– Żywe drzewka są pochłaniaczami dwutlenku węgla i producentami w procesie fotosyntezy – niezbędnego do życia tlenu. Po świętach nie zanieczyszczają środowiska, przetwarza się je na nawóz organiczny – dodają.
Sprzedaż choinek prowadzona jest w następujących leśnictwach:
1. Leśnictwo Koźlice ul. Spółdzielcza 18, 59–300 Lubin, w dniach 21 i 22 grudnia w godzinach od 7:30 – 16:00, dnia 23 grudnia od 7:00-13:00,
2. Leśnictwo Rudna, ul. I Maja 3l, 59–305 Rudna, , w dniach 21 i 22 grudnia w godzinach od 7:30 – 17:00, dnia 23 grudnia od 7:00-13:00,
3. Leśnictwo Sucha Górna ul. Zawilcowa 1 , Polkowice 59-101 Polkowice, w dniach 21 i 22 grudnia w godzinach od 7:30 – 16:00, dnia 23 grudnia od 7:00-13:00.
Zgodnie z wcześniejszymi planami Nadleśnictwo Lubin informuje o tym, że lada chwila rozpoczną się koleje wycinki drzew w rejonach osiedli Przylesie i Zalesie w Lubinie. Są one częścią planów rewitalizacji lasu w tej części miasta.
Od wczoraj w Nadleśnictwie Lubin ruszyła sprzedaż choinek. Pachnące lasem drzewka możemy kupić w trzech wyznaczonych punktach. Sprzedaż świątecznych świerków potrwa do środy, 21 grudnia. Ceny są naprawdę bardzo konkurencyjne.
Zakasali rękawy i „uzbrojeni” w rękawice ochronne oraz worki na śmieci uprzątnęli cały teren Polkowickich Glinianek. A wszystko to z okazji przypadającego dziś Dnia Ziemi.
Małe sarenki, samotne biedne zajączki, nieporadne jeżyki czy porzucone przez rodziców ptaszki – to dopiero początek długiej listy zwierząt, którym za wszelką cenę chcemy pomóc. Niestety dla wielu z nich ta nasza „pomoc” oznacza śmierć. Leśnicy apelują – widzisz młode zwierzę samo w lesie – nie dotykaj – odejdź jak najszybciej!
22 maja 2024 roku to kolejna data, która zapisze się złotymi zgłoskami w historii lubińskiego szczypiorniaka. Tego dnia zawodniczki KGHM MKS Zagłębia Lubin – po raz czwarty z rzędu a piaty w historii – odbiorą złote medale mistrzostw Polski. Wstęp na halę RCS będzie darmowy, więc zapraszamy do kibicowania.
Mandat w wysokości 1 tysiąca złotych i 20 punktów karnych „zarobił” 44-latek, który prowadził busa, który na drodze w ogóle nie powinien się znaleźć. Uwagę mundurowych patrolujących lubińskie ulice zwróciły koła samochodu – przednie niemal nie miały powietrza, a tylne koło było niedokręcone i źle przymocowane.
Paweł Gancarz został nowym marszałkiem województwa dolnośląskiego. Za jego kandydaturą głosowało 28 radnych, sześciu było przeciw. Wcześniej, na urząd marszałka zgłoszono posła Michała Jarosa, ale przepadł w głosowaniu stosunkiem 12 głosów „za” i 21 przeciw. Nowy marszałek to były wójt gminy Stoszowic w powiecie ząbkowickim i obecny wiceminister infrastruktury w rządzie premiera Donalda Tuska.